Do tego przydała się pandemia. Tak mało alkoholu Polacy nie pili od lat

Według danych Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARP) w 2020 roku przeciętny Polak wypił 9,6 litra czystego alkoholu.

W 2019 roku odsetek był znacznie większy. Wówczas statystyczny Polak wypił 9,78 litra czystego alkoholu. Co ciekawe, było to też najwięcej od ponad 100 lat, od kiedy prowadzone są tego typu statystyki.

Polacy piją coraz więcej?

Dane Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych pokazywały, że od kilku lat spożycie alkoholu w Polsce rosło. Jednak pandemiczny 2020 r. przerwał tę tendencję. Zdaniem ekspertów za spadek spożycia alkoholu w 2021 roku odpowiadają głównie młodzi.

Młodzi pili mniej przez lockdown

Wprowadzony przez rząd lockdown i zamknięcie barów, pubów oraz restauracji wpłynęło na niski odsetek spożycia alkoholu przez młodych. Osoby powyżej 18 roku życia wolą wypić alkohol ze znajomymi na mieście, niż samotnie w domu. Zwraca na to uwagę były szef PARP Krzysztof Brzózka.

– Młodzi ludzie piją piwo głównie w towarzystwie, na imprezach i w pubach. Tymczasem w 2020 roku branża gastronomiczna zmierzyła się z dwoma lockdownami – mówi Brzózka w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

Jednocześnie eksperci zwracają jednak uwagę, że w pozostałych grupach spożycie alkoholu mogło w 2020 r. nawet wzrosnąć.

– Robiliśmy międzynarodowe badania porównawcze, z których wynika, że (w 2020 r.) 10 proc. najwięcej pijących wyraźnie zwiększyło swoje spożycie. Może to przekładać się na wiele problemów. Mamy dane, z których wynika, że wzrosła liczba zgonów bezpośrednio związanych z alkoholem - komentował dr Jacek Moskalewicz z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Jak będzie w 2021?

Eksperci wskazują, że biorąc pod uwagę ponowne otworzenie gospodarki, prawdopodobnie wzrośnie spożycie alkoholu. Zaszkodzić temu może jednak znaczny wzrost cen produktów i wyższa akcyza na alkohol. W Sejmie procedowana jest bowiem ustawa, która na podważyć akcyzę na produkty alkoholowe.