Żadna państwowa instytucja nie chroni nas ubezpieczeniowo przed skutkami wypadku w domu. Od takich przypadków musimy ubezpieczyć się samodzielnie. Od tej zasady jest jednak jeden wyjątek: gdy pracujemy w domu a uszczerbek na zdrowiu ponieśliśmy podczas wykonywania obowiązków służbowych.
Pandemia mocno zmieniła rynek pracy - obecnie coraz więcej pracowników biurowych pracuje w domu. Niestety, i w domu przydarzają się nam wypadki. Można je podzielić na dwie kategorie - takie, które nie są związane z pracą i te, które mają z nią bezpośredni związek.
Musimy pamiętać, że ochrony ubezpieczeniowej przed skutkami pierwszego rodzaju wypadków nie zapewnia nam żadna państwowa instytucja. Owszem - dostaniemy zwolnienie, będziemy mieli zapewnioną opiekę zdrowotną. Ale na odszkodowanie po prostu nie mamy co liczyć.
Przed skutkami takich zdarzeń może nas ochronić jedynie prywatne ubezpieczenie.
Co to jest wypadek przy pracy?
Według definicji, którą posługuje się ZUS, wypadek przy pracy to nagłe zdarzenie wywołane przyczyna zewnętrzną, które spowodowało uraz lub śmierć i nastąpiło w związku z pracą:
podczas lub w związku z wykonywaniem przez Ciebie zwykłych czynności albo poleceń przełożonych;
podczas lub w związku z wykonywaniem przez Ciebie czynności na rzecz pracodawcy nawet bez polecenia;
w czasie, w którym pozostawałeś w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Z kolei uraz to uszkodzenie tkanek ciała lub narządów człowieka na skutek działania czynnika zewnętrznego.
Praca w domu a wypadek
Co jeśli mamy pracę zdalną a wypadek w domu jest z nią bezpośrednio związany? Przede wszystkim pamiętajmy, że nie każdy uszczerbek na zdrowiu, którego pracownik doznaje w czasie pracy zdalnej może być uznany za wypadek przy pracy.
Określone zdarzenie może być zakwalifikowane jako wypadek przy pracy jedynie wówczas, gdy spełnia równocześnie wszystkie cztery warunki podane definicji ZUS.
Wypadek w domu - przy pracy czy nie?
Przepisy dotyczące pracy zdalnej są mało precyzyjne i niedookreślone. Zapisano w nich na przykład, że pracodawca, kierując pracownika na home office, jest zobowiązany do zapewnienia mu odpowiednich warunków. Nie ma jednak żadnych wytycznych, nie wiadomo co to oznacza w praktyce.
Przepisy mówią jedynie o tym, że "wykonywanie pracy zdalnej może zostać polecone, jeżeli pracownik ma umiejętności i możliwości techniczne oraz lokalowe do wykonywania takiej pracy i pozwala na to rodzaj pracy".
Jeśli dojdzie do wypadku podczas pracy w domu, musimy przede wszystkim powiadomić pracodawcę. To na nim - tak samo jak przy wypadku w zakładzie pracy - spoczywa obowiązek wszczęcia procedury powypadkowej i powołania zespołu, którego zadaniem będzie ustalenie okoliczności oraz przyczyn zdarzenia. Zespół wypełnia też protokół powypadkowy BHP, przedstawia go poszkodowanemu oraz pracodawcy. Dokument jest niezbędny, by ubiegać się o odszkodowanie i inne świadczenia.
Co robić, gdy zdarzy się wypadek?
Określenie prawa do świadczeń i ich wypłata z ubezpieczenia wypadkowego należy do kompetencji płatnika składek lub placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) – informuje Państwowa Inspekcja Pracy. Podstawą jest dokumentacja umożliwiająca ustalenie, czy okoliczności i przyczyny zdarzenia, które doprowadziło do urazu, uzasadniają uznanie go za wypadek przy pracy.
Jak wygląda procedura?
Formalnie zajmuje się nią zespół powołany przez pracodawcę. W praktyce jednak warto wiedzieć, jak wszystko działa, by móc dopilnować swoich praw.
Ubiegający się o świadczenia składa w tej sprawie wniosek do płatnika składek, który kompletuje dokumentację, a następnie przekazuje ją – wraz z tym wnioskiem – właściwej, ze względu na miejsce zamieszkania poszkodowanego, placówce ZUS. ZUS zwykle wymaga, by zostały złożone następujące dokumenty:
1. Wniosek z wyraźnym określeniem rodzaju świadczenia (np. jednorazowe odszkodowane z tytułu stałego uszczerbku na zdrowiu), zawierający:
- dane identyfikacyjne płatnika składek (NIP, REGON), a jeśli płatnik nie posiada tych numerów – nr PESEL lub serię i numer dowodu osobistego albo paszportu;
- dane ubezpieczonego (PESEL, NIP), a jeśli nie dysponuje on tymi numerami, to serię i nr dowodu osobistego albo paszportu.
2. Protokół powypadkowy lub karta wypadku – z uwierzytelnionymi kopiami (lub oryginałami – do wglądu): wyjaśnień poszkodowanego i informacjami uzyskanymi od świadków zdarzenia.
Zaświadczenie o stanie zdrowia (N-9), wypełnione przez lekarza leczącego, zawierające informację, że leczenie i rehabilitacja zostały zakończone; w przypadku śmierci poszkodowanego – akt zgonu.
PIP informuje, że ZUS często żąda również:
- Karty informacyjnej z udzielenia I pomocy – uwierzytelniona kopia (lub oryginał – do wglądu).
- Wyjaśnień, czy poszkodowany odbył wymagane szkolenia z zakresu bhp.
- Oświadczenia osoby, której poszkodowany zgłosił wypadek – uwierzytelniona kopia (lub oryginał – do wglądu).
W kierowanym przez płatnika (pracodawcę) do ZUS piśmie, do którego załącza się wyżej wymienione dokumenty, wskazane jest podanie: daty rozpoczęcia pracy, rodzaju umowy o pracę, a także informacji o odprowadzaniu składek na ubezpieczenie wypadkowe.
Protokół powypadkowy sporządza i zatwierdza pracodawca, a kartę wypadku – podmiot, na rzecz którego poszkodowany świadczył pracę – na innej podstawie niż stosunek pracy (np. umowa agencyjna, umowa zlecenie, umowa o dzieło). Dla prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą i współpracujących przy prowadzeniu tej działalności odpowiedni dokument sporządza Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).
Uwaga: ZUS może odmówić przyznania świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego, jeśli w dostarczonych mu dokumentach zamieszczone zostaną stwierdzenia bezpodstawne lub braki formalne, wymagające uzupełnienia. W przypadku wystąpienia braków formalnych, ZUS ma obowiązek zwrócenia protokołu lub karty w celu uzupełnienia. Nieprzyznanie świadczeń następuje w drodze decyzji.
Świadczenia z tytułu wypadku przy pracy nie przysługują, gdy wyłączną przyczyną wypadków było naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Przepisy te to nie tylko regulacje dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy, ale również przepisy drogowe, przepisy ppoż. itp.
Świadczenia nie przysługują poszkodowanemu także wówczas, gdy będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem alkoholu lub środków odurzających lub substancji psychotropowych, przyczynił się w znacznym stopniu do wypadku. Okoliczności uzasadniające nieprzyznanie świadczeń wymagają udowodnienia.
W przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność i osób z nimi współpracujących, świadczenia nie przysługują także wówczas, gdy w dniu wypadku lub złożenia o nie wniosku, wystąpi zadłużenie z tytułu składek – na kwotę 6,60 zł do czasu ich spłacenia. W sytuacji, gdy nie nastąpi uregulowanie tych należności, prawo do świadczeń przedawnia się z upływem 6 miesięcy od dnia wypadku lub złożenia wniosku.
Wypadek poza domem, ale nie w zakładzie pracy
Warto pamiętać, że nie tylko dom i zakład pracy są miejscami, w których może dojść do wypadku a w których jesteśmy chronieni ubezpieczeniem wypadkowym.
W zakresie uprawnień do świadczenia na równi z wypadkiem przy pracy traktowany jest wypadek, któremu uległeś w czasie podróży służbowej (chyba że wypadek spowodowało takie twoje postępowanie; które nie pozostaje w związku z wykonywaniem powierzonych Ci zadań służbowych), podczas szkolenia w zakresie powszechnej samoobrony a także przy wykonywaniu zadań zleconych Ci przez działające u pracodawcy organizacje związkowe.
Za wypadek przy pracy uważa się również nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które spowodowało uraz lub śmierć i miało miejsce w okresie ubezpieczenia wypadkowego podczas innych zadań i czynności. Należą do nich m.in.:
odbywanie szkolenia, stażu, przygotowania zawodowego dorosłych lub przygotowania zawodowego w miejscu pracy przez osobę pobierającą stypendium w okresie odbywania tego szkolenia;
wykonywanie pracy na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług;
współpraca przy wykonywaniu pracy na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług;
wykonywania pracy na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług, jeżeli umowa taka została zawarta z pracodawcą, z którym pozostajesz w stosunku pracy albo jeżeli w ramach takiej umowy wykonujesz pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostajesz w stosunku pracy.
W takich przypadkach pracownik również jest objęty ubezpieczeniem wypadkowym. Co ono zapewnia?
Jednorazowe odszkodowanie – komu przysługuje i co daje?
Przysługuje ono ubezpieczonemu, który doznał stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Uprawnienia do jednorazowego odszkodowania z tego tytułu określa się po zakończeniu leczenia i rehabilitacji. Odszkodowanie przysługuje w wysokości zależnej od stopnia uszczerbku na zdrowiu.
W przypadku zwiększenia się uszczerbku, który był podstawą przyznania jednorazowego odszkodowania, o co najmniej o 10 punktów procentowych, odszkodowanie zwiększa się odpowiednio za każdy procent uszczerbku na zdrowiu przewyższający procent, według którego ustalone było to odszkodowanie.
Odszkodowanie ulega zwiększeniu, jeżeli w stosunku do ubezpieczonego została orzeczona całkowita niezdolność do pracy oraz niezdolność do samodzielnej egzystencji wskutek wypadku przy pracy.
Do ustalenia wysokości jednorazowego odszkodowania, przyjmuje się przeciętne wynagrodzenie obowiązujące w dniu wydania decyzji. Kwoty odszkodowań zaokrągla się do pełnych złotych.
Stopień uszczerbku na zdrowiu oraz jego związek z wypadkiem przy pracy ustala lekarz orzecznik ZUS, wydając w tej sprawie orzeczenie. Orzeczenie otrzymuje ubezpieczony lub inna uprawniona osoba (np. członek rodziny poszkodowanego).
Od orzeczenia lekarza orzecznika przysługuje sprzeciw do komisji lekarskiej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w ciągu 14 dni od dnia doręczenia tego orzeczenia. Sprzeciw wnosi się za pośrednictwem jednostki organizacyjnej ZUS, właściwej ze względu na miejsce zamieszkania osoby zainteresowanej. Komisja lekarska, rozpatrując sprzeciw lub zarzut wadliwości dokonuje rozstrzygnięcia w formie orzeczenia.
Orzeczenie, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub co do którego nie zgłoszono zarzutu wadliwości, jest podstawą do wydania przez ZUS decyzji w sprawie wypłaty świadczenia.
Trzeba też pamiętać, że świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego, a także odszkodowania określone w art. 237¹ § 2 Kodeksu pracy z tytułu utraty lub uszkodzenia przedmiotów osobistego użytku, nie wyczerpują listy możliwych roszczeń związanych ze skutkami wypadków przy pracy.
Zainteresowany może domagać się – na drodze cywilnoprawnej – naprawienia szkody lub zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 444 – 446 k.c.). Poszkodowanemu może być przyznana stosowna suma na leczenie, przygotowanie do nowego zawodu (jeśli poszkodowany stał się inwalidą); renta (np. w przypadku całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej, wzrostu potrzeb życiowych), a także odpowiednia suma – tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Przepisy k.c. przewidują również roszczenia, z jakimi mogą występować inne osoby, w tym rodzina zmarłego poszkodowanego. W sytuacji, gdy na zmarłym ciążył obowiązek alimentacyjny, zainteresowana osoba może żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody – renty (do czasu zakończenia obowiązku alimentacyjnego).