W porozumieniu dotyczącym kopalni w Turowie znajdzie się dodatkowy element – nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze. W planach ma być dodatkowe zadośćuczynienie, ale nie dla Czech jako państwa. Kto dostanie pieniądze?
Aktualizacja: Morawiecki i Fiala o szczegółach umowy ws. Turowa
O godzinie 13.00 rozpoczęła się konferencja z udziałem premiera Polski Mateusza Morawieckiego oraz premiera Czech Petra Fiali. Politycy wskazali szczegóły umowy ws. Turowa – pisze naTemat.pl.
Polska ma zapłacić Czechom 45 mln euro rekompensat, z czego 10 mln euro przekaże grupa PGE (to zapewne "dodatkowa darowizna" z wcześniejszych przecieków). Kopalnia w Turowie dalej będzie działać, ale zostaną wprowadzone środki zaradcze.
Strona polska zobowiązała się między innymi dobudować barierę podziemną, która uniemożliwi odpływ wód podziemnych z terytorium Czech, budowę wału ziemnego chroniącego przed zanieczyszczeniem powietrza i pyłami, a do czasu zakończenia wydobycia w Turowie monitorować sytuację dot. emisji zanieczyszczeń i ochrony środowiska w tym regionie przez okres 5 lat.
Podpisane porozumienie zostało opatrzone klauzulą, w której stwierdzono, że jeśli uzgodnione inwestycje nie będą się sprawdzały, to kopalnia w Turowie przerwie wydobycie.
Wyciekły szczegóły ugody ws. Turowa
Wcześniej w czwartek nieoficjalne informacje dot. ugody ws. kopalni w Turowie przekazali dziennikarze Business Insider Polska.
Źródła serwisu wskazały, że Polskiej Grupie Energetycznej zależało na szybkim osiągnięciu porozumienia. Jako zachętę do przyjęcia oferty polskiego rządu zaplanowano więc dodatkową darowiznę dla mieszkańców czeskiego regionu Kraju Liberadzkiego.
To właśnie tamtejsi mieszkańcy podnieśli sprawę wpływu pracy Turowa na czeskie wody gruntowe.
Pieniądze ma przekazać PGE, niezależnie od kwot uiszczonych przez polski rząd. Szczegóły mają zostać zaprezentowane na dzisiejszej konferencji prasowej, w której udział wezmą premier Polski Mateusz Morawiecki oraz premier Czech Petr Fiala.
Morawiecki w Pradze – chodzi o ugodę ws. Turowa
Jak pisał serwis naTemat.pl, w czwartek rano czeskie media podały, że po południu ma dojść do spotkania premierów Polski i Czech.
O godzinie 9.00 premier Morawiecki był już w drodze do Pragi. Według nieoficjalnych informacji PAP zespół negocjacyjny pod przewodnictwem minister środowiska Anny Moskwy uzgodnił z czeską stroną treść porozumienia ws. kopalni Turów.
Jak podaje PAP w środę wieczorem polski rząd w trybie obiegowym przyjął treść porozumienia. Umowę muszą teraz parafować oba rządy. Na godzinę 13.00 zapowiedziano konferencję prasową z udziałem obu premierów.
Przypomnijmy, że ostatnia runda negocjacji z Czechami odbyła się w listopadzie ubiegłego roku. Niestety ze względu na zmiany w rządzie naszego południowego sąsiada, propozycji Polski ws. rozwiązania sporu dotyczącego Turowa, nie zaakceptowano.