Prace nad przepisami dotyczącymi systemu kaucyjnego w Polsce ciągle się ślimaczą. Biedronka postanowiła nie czekać na nie przez kolejne miesiące i sama uruchomiła własny system. Aby oddać butelkę po piwie nie trzeba będzie nawet mieć paragonu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Klienci Biedronki już dziś mogą zwracać puste butelki zwrotne w 3150 placówkach w całej Polsce. Na razie mowa o butelkach po 5 gatunkach piwa - Żywiec Jasne Pełne, Warka Classic, Harnaś Jasne Pełne, Namysłów Pils, Kasztelan Niepasteryzowane.
Aby odzyskać kaucję w wysokości 50 groszy nie trzeba mieć ze sobą paragonu. Ale jest pewien haczyk. Jeśli klienta ma ze sobą paragon, dostanie gotówkę. Jeśli go nie ma, dostanie zwrot pieniędzy w postaci vouchera na kolejne zakupy. Taki bon jest ważny 100 dni.
Biedronka informuje, że w 2021 sprzedała łącznie aż 71,5 miliona butelek trzech najpopularniejszych piw w ofercie sieci.
Zaproponowane przez Ministerstwo rozwiązanie opiera się na powszechności oraz braku konieczności okazania paragonu. Resort klimatu uwzględnił w projekcie także opakowania wielorazowe.
Projekt ustawy trafił do konsultacji społecznych. Jest nad czym debatować – twierdzą organizacje ekologiczne. Wielość operatorów, nieznana wysokość kaucji zależna od decyzji poszczególnych operatorów, brak puszek aluminiowych w systemie, a także jednorazowego szkła – to kwestie kluczowe, które należy ponownie przemyśleć i zaprojektować – wskazuje Polskie Stowarzyszenie Zero Waste.
- W przeciwnym razie system może okazać się skomplikowany, a przez to niepopularny i tym samym nieskuteczny. Ze środowiska zniknie jedynie plastik, a puszki i szkło dalej będą marnotrawione ze szkodą dla środowiska, społeczeństwa i gospodarki – mówi Filip Piotrowski z PSZW.
Jak to działa w Europie?
Zarówno nowo powstające, jak i dobrze funkcjonujące systemy kaucyjne w Europie z reguły opierają się na jednym centralnym operatorze. Takie podejście zapewnia transparentność, jasność i funkcjonalność systemu.
PSZW podkreśla, że decyzja o wysokości kaucji w rękach wielu operatorów to pomysł nie tylko komplikujący kwestie poziomu zwrotu opakowań, ale i dający pole do nadużyć, a także niepotrzebnej i nieuczciwej konkurencji o klienta. Ten ostatni zaś będzie musiał każdorazowo sprawdzać wysokość kaucji na poszczególne opakowania, co tylko spotęguje zakłopotanie w sprawach związanych z kaucją.
Inną palącą kwestią jest brak puszki aluminiowej w systemie. Wszystkie 24 kraje w Europie, gdzie funkcjonuje system kaucyjny lub gdzie planuje się jego wdrożenie objęły zarówno puszkę aluminiową, jak i butelki plastikowe. Warto zauważyć, że aluminium jest najcenniejszym materiałem, z jakim mamy do czynienia w branży opakowań. Jest też lekkie i nadaje się do wielokrotnego przetwarzania.