Ministerstwo Zdrowia nie przewidziało, że do szpitala mogą trafić weganie lub wegetarianie. W ramach polepszania żywienia w szpitalach opracowało 10 nowych diet, z których żadna nie przewiduje żywienia wegan a tylko jedna jest dla wegetarian, ale pod warunkiem że mają alergię pokarmową.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Posiłki w polskich szpitalach doczekały się przynajmniej kilku prześmiewczych (ale to śmiech przez łzy) fanpage'ów na Facebooku. W połowie zeszłego roku Narodowy Fundusz Zdrowia postanowił poprawić wizerunek szpitalnych posiłków - ale nie poprawiając ich jakość. Wręcz przeciwnie - o lepsze postrzeganie jedzenia w placówkach miała zadbać... agencja PR. Teraz za tę palącą kwestię wzięło się Ministerstwo Zdrowia.
Minister Zdrowia skierował do konsultacji publicznych projekt rozporządzenia w sprawie określenia wymagań obowiązujących przy prowadzeniu żywienia w szpitalach. W projekcie znalazło się wiele propozycji diet mogących być podstawą żywienia pacjentek i pacjentów publicznych szpitali. Wśród nich nie znalazła się dieta wegańska, ani nawet rozwiązania częściowo roślinne, jak chociażby dieta wegetariańska.
Think tank Green REV Institute, operator Koalicji Future Food 4 Climate przedstawił w tej sprawie stanowisko apelujące o powszechny i równy dostęp do opieki zdrowotnej dla obywatelek i obywateli bez względu na praktykowaną dietę.
- Konstytucja RP gwarantuje wszystkim obywatelkom i obywatelom równy dostęp do ochrony zdrowia. O ile w ustawie zasadniczej żywienie w szpitalach nie jest wymienione wprost, o tyle przepisy doprecyzowujące wymieniają zakwaterowanie i wyżywienie jako część świadczeń zdrowotnych - piszą przedstawiciele think tanku w swoim oświadczeniu.
Konstytucja RP
Art. 68. Prawo do ochrony zdrowia
1. Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2. Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
Dodają, że w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia słusznie podnosi się, że żywienie jest jednym z podstawowych czynników odpowiedzialnych za zdrowie, zaś rola żywienia dla pacjenta przebywającego w warunkach szpitalnych jest szczególnie istotna. Odpowiednie żywienie pacjentów w szpitalu stanowi integralną część całego procesu leczenia.
- Informacje dotyczące żywienia w szpitalach były przedmiotem zainteresowania zarówno państwowych organów kontroli (Informacja NIK o wynikach kontroli „Żywienie pacjentów w szpitalach”), jak również obywateli i obywatelek Polski, którzy niejednokrotnie zmuszeni byli dostarczać odpowiednie pożywienie członkom swojej rodziny przebywającym w placówkach zdrowotnych - piszą przedstawiciele think tanku.
W projekcie uwzględniono ponad 10 diet mogących figurować jako podstawa żywienia pacjentów i pacjentek. Poza dietą podstawową, wysokobiałkową i eliminacyjną, pojawia się także dieta papkowata, płynna, czy ubogoenergetyczna. We wszystkich wariantach zaleca się spożywanie odpowiednich ilości produktów zwierzęcych: mięsa, ryb, nabiału i jaj, a jedynie jako wariant diety eliminacyjnej podaje się dietę wegetariańską, rekomendowaną do zastosowania dla osób ze zdiagnozowaną nietolerancją lub alergią na dany składnik i dla których religia lub światopogląd wyklucza spożycie określonych produktów. Dieta ta wciąż uwzględnia jednak jaja i nabiał czym wyklucza osoby będące na diecie wegańskiej.
- Powyższy stan faktyczny pokazuje, że postanowienia projektowanego aktu prawnego nie gwarantują dostępności do posiłków wegańskich dla pacjentów i pacjentek szpitali, a tym samym nie zapewniają równego dostępu do świadczeń zdrowotnych. Projekt jest zatem niezgodny z art. 72 ust. 6 ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, a także art. 68 ust. 2 Konstytucji - pisze think tank.
- Projektowane rozporządzenie, choć niewątpliwie stanowi krok w dobrym kierunku, niestety w obecnym kształcie nie uwzględnia potrzeb osób na diecie wegańskiej. Jest to rzecz, która bez cienia wątpliwości musi ulec zmianie - posiada ona bowiem uzasadnienie zarówno zdrowotne, społeczne, środowiskowe jak i prawne - mówi Bartłomiej Gawrecki, koordynator Krajowego Programu Rzeczniczego REV.
- Ustawodawca sam wskazuje, że odpowiednie żywienie pacjentów w szpitalu stanowi integralną część całego procesu leczenia. Jednak żaden z tych elementów nie stanowi odpowiedzi na potrzeby wegan. Nie tak wygląda inkluzywne prawodawstwo, odpowiadające na wszystkie aktualne potrzeby społeczeństwa - mówi z kolei Paulina Żywicka z zespołu prawnego Green REV Institute, autorka bloga Zielony Prawnik.
Think tank apeluje o zmianę projektowanych przepisów. Główną rekomendacją jest uwzględnienie w rozporządzeniu zniesienia ograniczeń w dostępie do diety wegańskiej oraz wprowadzenie rozwiązań mających na celu zapewnienie dostępności do posiłków wegańskich w ramach procesu leczenia. Rozwiązanie to ma 4 główne uzasadnienia:
zdrowotne, ponieważ potwierdzone jest naukowo, że dieta wegańska nie dość, że nie jest gorsza od tradycyjnie rozumianej diety, to posiada ona również walory, którym brak jest pozostałym dietom,
społeczne, ponieważ takie działanie będzie stanowić odpowiedź na postępujące zmiany w społeczeństwie dotyczące sposobu żywienia,
środowiskowe, ponieważ wpłynie na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, zmniejszy zapotrzebowanie na energię i ograniczy wykorzystywanie gleb i terenów na cele hodowlane,
prawne, ponieważ będzie stanowić pełną realizację dyrektyw zawartych w delegacji ustawowej stanowiącej podstawę do wydania projektowanego rozporządzenia, jak również zadośćuczynienie prawom obywatelskim zawartym w art. 68 Konstytucji.