Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google
9 maja Rosjanie mogli się nieźle zdziwić włączając telewizory. Opisy programów telewizyjnych i inne treści zostały bowiem zmienione na dosadną wiadomość – "Macie na rękach krew tysięcy Ukraińców i ich dzieci".
To oczywiście sprawka hakerów, którzy przejęli system electronic program guide (EPG), czyli ten w którym nadawcy telewizji przekazują m.in. jaki program teraz oglądają i jakie będą kolejne. Włam nie ominął też propagandowego kanału publicznego Rossija 1.
Zmiany dotyczą wielu aspektów – każda nazwa kanału została zmieniona na "Macie krew na rękach". Pojawiła się także wiadomość "telewizja i rząd kłamią. Nie dla wojny".
9 maja, w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa ZSRR nad hitlerowskimi Niemcami w II wojnie światowej lub – jak lubi to nazywać Moskwa – Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej.
Wcześniejsze plany Kremla wskazywały na osiągnięcie do tego czasu sukcesów w wojnie w Ukrainie spełzły na niczym, jednak Władimir Putin nie odpuścił hucznego świętowania tej okazji.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, ostatnio hakerom udało się przejąć dość kluczowy element systemu komputerowego Rosji - monitoring Kremla.
Do podglądnia polityków przyznała się grupa The Black Rabbit World – działająca pod szyldem Anonymous. Na Twitterze opublikowali nagrania, które jak twierdzą – przedstawiają wnętrze siedziby najwyższych władz rosyjskich. Można je podglądać, bo hakerzy włamali się do monitoringu wizyjnego.
"Nie spoczniemy, dopóki nie ujawnimy wszystkich waszych tajemnic. Nie powstrzymacie nas. Jesteśmy w środku" - podkreślili.
Już na początku inwazji na Ukrainę kolektyw hakerski Anonymous zadeklarował, że jest w stanie cyberwojny z Rosją. Jak napisano na Twitterze: "Ukraina jest państwem demokratycznym, które zostało najechane przez faszystowską dyktaturę. To nie jest konflikt pomiędzy NATO i Rosją, to walka demokracji z faszyzmem".