Włosi po raz kolejny zdołali przekonać GDDKiA, że budowa tunelu na Zakopiance musi się opóźnić. Pierwotnie miał być oddany do użytku 20 grudnia 2020 roku. Wykonawca już piąty rok męczy się z dwukilometrowym tunelem.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Budowa tunelu na Zakopiance zaczęła się w 2017 roku. Po serii przesunięć terminów oddania go do użytku, wykonawca inwestycji, włoska firma Webuild (wcześniej Astaldi) znowu zdołała przekonać Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) do jeszcze jednego opóźnienia. Tym razem Włosi dostali czas do końca czerwca. To oczywiście nie oznacza, że w lipcu tunelem pojadą kierowcy. Trzeba będzie jeszcze poczekać kilka miesięcy na odbiory tej inwestycji. Zostanie otwarta najwcześniej w październiku. O ile Webuild nie złapie kolejnego opóźnienia...
Tunel drążony jest w masywie góry Mały Luboń w Beskidzie Wyspowym. Prace rozpoczęły się w marcu 2017 r. Długość tunelu wynosi nieco ponad 2 km. Obie jego nitki są wydrążone i to od kwietnia 2021 roku. Całość miała być gotowa w grudniu zeszłego roku.
Włoska firma przekłada jednak oddanie tunelu w ręce inspektorów, zasłaniając się pandemią, absencjami pracowników a obecnie złą pogodą. Zdołała przekonać GDDKiA do kolejnego przesunięcia terminu - na koniec czerwca 2022. Obecnie tunel jest gotowy w jakichś 80 procentach.
- Obecnie nadal trwają prace zarówno wewnątrz obydwu nitek jak i przed portalami, a także w budynkach technicznych. Trwa także budowa odcinka drogowego pomiędzy wiaduktem a wlotem do tunelu w Naprawie. Na nasypie wykonywana jest warstwa mrozoochronna z kruszywa. Wiadukt przed portalem północnym tunelu wykonany został w 100 proc. - informuje GDDKiA.
To nie pierwszy opóźniony tunel
Cała konstrukcja składa z dwóch osobnych komór pod górą Luboń Mały, połączonych tunelami technicznymi. W każdej z komór jest osobna jezdnia. Obie nitki tunelu będą wyposażone w wentylację oraz wszystkie niezbędne dla bezpieczeństwa ruchu urządzenia, włącznie z wyjściami awaryjnymi. Od strony Skomielnej Białej przed portalem południowym tunelu powstanie mur oporowy.