INNPoland_avatar

Twitter testuje usługę, o której marzyły miliony. Wypróbują ją tylko ci, którzy zapłacą

Maria Glinka

01 września 2022, 19:21 · 2 minuty czytania
Twitter testuje rozwiązanie, o które użytkownicy upominają się od dawna. Gigant rozpoczął wewnętrzny eksperyment umożliwiający edytowanie wcześniej zamieszczonych wpisów. Już niedługo użytkownicy korzystający z płatnej wersji Twittera będą mogli wypróbować tę usługę


Twitter testuje usługę, o której marzyły miliony. Wypróbują ją tylko ci, którzy zapłacą

Maria Glinka
01 września 2022, 19:21 • 1 minuta czytania
Twitter testuje rozwiązanie, o które użytkownicy upominają się od dawna. Gigant rozpoczął wewnętrzny eksperyment umożliwiający edytowanie wcześniej zamieszczonych wpisów. Już niedługo użytkownicy korzystający z płatnej wersji Twittera będą mogli wypróbować tę usługę
Twitter testuje edycję wpisów Fot. Pxhere CC0
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Twitter testuje możliwość edycji już opublikowanych wpisów
  • Wprowadzając edycję tweetów, platforma chce zadbać o "uczciwość konwersacji"
  • We wrześniu tę usługę wypróbują pierwsi użytkownicy

Twitter rozpoczął pilotaż edycji wpisów

Twitter to jeden z największych serwisów społecznościowych na świecie. Mimo rosnącej popularności internauci uskarżali się, że Twitterowi brakuje jednej opcji, którą oferuje konkurencja — edycji wpisów.

Jednak platforma postanowiła zareagować na sygnały dobiegające od użytkowników i nie zamierza dłużej pozostawać w tyle m.in. za Facebookiem. Na blogu platformy pojawił się komunikat, że Twitter rozpoczął testowanie funkcji edycji wpisów już po ich publikacji.

Jaki pomysł na nową usługę ma Twitter? W ramach tej opcji wpisy będzie można edytować w ciągu 30 minut od wstawienia ich na platformę. Edytowane wpisy mają być oznaczone specjalną ikoną.

Na dole wpisu zamiast daty i godziny publikacji zostanie wyświetlony dokładny moment ostatniej edycji. Użytkownicy, którzy natkną się na edytowanego tweeta, będą mogli przejrzeć jego wcześniejsze wersje.

Skąd ten pomysł? Przedstawiciele Twittera przekonują w informacji na blogu, że dzięki temu uda się "zachować uczciwość konwersacji i dostępny publicznie zapis tego, co zostało powiedziane".

Platforma już zapowiedziała, że będzie bacznie przyglądać się temu, "jak ta opcja wpływa na czytanie, pisanie i reagowanie przez ludzi na tweety".

Pierwsi użytkownicy niedługo wypróbują nową funkcję

Na razie eksperyment jest prowadzony w strukturach wewnętrznych firmy. Jednak już we wrześniu możliwość edytowania wpisów wypróbują także użytkownicy.

Jednak nie wszyscy sprawdzą nową usługę od razu. Na początku wpisy będą mogli edytować wyłącznie internauci korzystający z Twitter Blue, czyli płatnej wersji Twittera.

Twitter Blue został uruchomiony w 2021 r. i umożliwia internautom dostęp do funkcji premium. Użytkownicy, którzy korzystają z płatnej wersji platformy, mogą korzystać z narzędzi do czytania wątków w sposób uporządkowany, organizowania zakładek i funkcji "Cofnij tweet".

Płatna wersja serwisu jest dostępna na całym świecie. Wirtualnemedia.pl donoszą, że ostatnio miesięczna opłata za korzystanie z Twitter Blue na terenie USA wzrosła z 2,99 do 4,99 dolara.

Z ostatnich oficjalnych szacunków wynika, że w II kwartale 2022 r. z Twittera korzystało 237,8 mln osób. To ponad 16 proc. więcej niż w tym samym okresie w roku ubiegłym. Tylko w USA liczba użytkowników wzrosła o 14,7 proc. (do 41,5 mln osób), a w pozostałych państwach — o 17 proc. (do 196,3 mln osób).

Mimo dość dużej liczby internautów przychody Twittera zmniejszyły się o 1 proc. do 1,18 mld dolarów. W związku z tym, że koszty wzrosły aż o 31 proc., to zysk rzędu 66 mln dolarów zamienił się w stratę w wysokości 270 mln dolarów.

Czytaj także: https://innpoland.pl/182923,ty-tez-mozesz-miec-wlasne-nft-stworzenie-nft-jest-relatywnie-proste