Sezon na grzyby rozpoczął się na dobre. W lasach pojawiły się już pierwsze borowiki i koźlarze. Miłośnicy leśnych zbiorów powinni wybrać się do lasów na wschodzie kraju, jeśli chcą wrócić z pełnymi koszykami.
Reklama.
Reklama.
W polskich lasach zaczęły się już pojawiać borowiki, koźlarze, maślaki i inne okazy
Na obfite zbiory mogą liczyć grzybiarze, którzy wybiorą się do lasów w woj. podlaskim i lubelskim
Osoby, które nie mają doświadczenia w zbieraniu grzybów powinny zabrać na wyprawę atlas grzybów
Grzybobranie 2022. Gdzie na grzyby w woj. podlaskim?
Po wakacyjnych kurkach grzybiarze liczą na kolejne, tym razem jesienne okazy w lasach. Wrzesień to bowiem idealny miesiąc, aby złapać koszyk i udać się do lasu w poszukiwaniu zbiorów. Grzybomania 2022 już się rozpoczęła, a w polskich lasach zaczęły pojawiać się borowiki i koźlarze.
Prawdziwi grzybiarze nigdy nie zdradzają dokładnej lokalizacji swoich zbiorów. Jednak nie jest tajemnicą, że niektóre miejsca słyną z wysypu grzybów. Jednym z nich są lasy w woj. podlaskim. Nadzieje na udane zbiory wzbudziły ostatnie deszczowe dni.
Gdzie wybrać się na grzyby w woj. podlaskim? Dużą popularnością cieszą się lasy w okolicy miejscowości Grabówka, a także lasy niedaleko Krynek.
Interia podaje, że w poszukiwaniu leśnych okazów warto odwiedzić też Puszczę Knyszyńską, Puszczę Mielnicką i Puszczę Białowieską. Z pełnym koszykiem grzybów można wrócić także z lasów niedaleko Siemiatycz. Poza tym warto rozważyć wyprawę do lasów niedaleko Suwałk i Łomży — najwięcej okazów znajduje się w okolicy wsi Gawrychy i Nowogród.
Zaprawieni w boju grzybiarze radzą, aby odwiedzić też lasy niedaleko Czarnej Białostockiej, Gródka, Knyszyna, Supraśla i Walił. Miłośnicy opieniek powinni wybrać się do lasów znajdujących się obok miejscowości Leszczka i Żurobice — zwłaszcza w pierwszym lub drugim tygodniu września.
Gdzie na grzyby w woj. lubelskim?
Drugim regionem, który słynie z grzybów, jest woj. lubelskie. W tamtejszych lasach można znaleźć m.in. maślaki, borowiki, rydze i koźlarze.
Na obfite zbiory mogą liczyć grzybiarze, którzy wybiorą się do lasów niedaleko miejscowości Pawłów i Okuninka. Warto też odwiedzić Lasy Janowskie i Lasy Kozłowieckie.
Sprawdzonym miejscem na grzybobranie w tym województwie są też lasy w okolicach Szastarki i Turobina. Grzybów nie brakuje również w lasach niedaleko Ludmiłówki, Janowa Lubelskiego i Modliborzyc. Miłośnicy maślaków powinni udać się z koszykiem do lasów w okolicach Dęblina (pow. rycki).
Poza tymi dwoma regionami warto odwiedzić także lasy w woj. małopolskim i dolnośląskim. "Super Express" donosi, że grzybiarzom udało się tam znaleźć m.in. zajączki, kanie, podgrzybki, pieczarki, prawdziwki i borowiki.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Jak rozpoznać jadalne grzyby?
W szczycie sezonu na grzyby warto także pamiętać o środkach ostrożności. Nie każdy leśny okaz nadaje się bowiem do spożycia. Osoby, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z grzybobraniem, powinny zabrać do lasu atlas grzybów.
Poza tym nie warto zbierać grzybów zbyt małych lub przerośniętych, ponieważ istnieje ryzyko, że będą przejrzałe. Warto wystrzegać się grzybów z czerwonym kapeluszem, białymi blaszkami i pierścieniem na łodydze.
Najbezpieczniejszy wybór to grzyby z gąbczastym spodem kapelusza. Jeśli mamy wątpliwości, czy grzyb jest jadalny, to należy przełamać jego kapelusz lub trzonek. Gorzki smak oznacza, że jest to grzyb trujący.