Mapy Google potrafią uprzyjemnić kierowcom życie. Dzięki nim znamy natężenie ruchu na uczęszczanych przez nas trasach. Wiemy, ile kosztuje paliwo na niektórych stacjach. Widzimy, gdzie trwają roboty drogowe. Google Maps mają jeszcze jedną przydatną funkcję – wyznaczanie tras przyjaznych dla środowiska i dla portfela kierowcy.
Mapy Google wyświetlają prognozy dotyczące zużycia paliwa na niektórych trasach. Im niższe spalanie na trasie, tym mniejsze zużycie paliwa i emisja CO2.
Jak włączyć lub wyłączyć wyznaczanie tras przyjaznych dla środowiska po określeniu trasy?
Warto podkreślić, że to ustawienie może nie być jeszcze dostępne dla wszystkich. Poza tym szacunkowe wartości efektywności paliwowej dotyczą tylko pojazdów z silnikami benzynowymi lub silnikami diesla.
Jak czytamy na blogu Google, aplikacja oblicza efektywność paliwową na podstawie danych podawanych przez instytut National Renewable Energy Laboratory Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych. W obliczeniach uwzględnia się czynniki, które mają wpływ na zużycie paliwa i emisję CO2, takie jak:
"Mapy Google pokazują trasę z najniższym spalaniem, gdy zapewnia ona podobny czas przyjazdu co najszybsza trasa. Jeśli oszczędność paliwa jest zbyt mała lub powoduje znaczne wydłużenie czasu jazdy, Mapy Google pokazują względne oszczędności paliwa między trasami. Ułatwia to porównanie wyników – czytamy.
Analitycy e-petrol.pl wskazują, że w pierwszym tygodniu ceny paliw spadają. Najbardziej potaniała benzyna Pb95 - o 9 gr. Obecnie trzeba za nią zapłacić średnio 6,52 zł/l.
Olej napędowy, który notował dość duże podwyżki w ostatnim czasie, również jest tańszy. Z wysokiego poziomu 7,69 zł/l spadł o 6 gr. Mimo tego z uśrednioną ceną 7,63 zł/l nadal jest o ponad 1 zł droższy od najpopularniejszej benzyny Pb95.
Najmniejszy spadek zanotował autogaz. Na stacjach benzynowych potaniał o 3 gr i kosztuje obecnie średnio 3,15 zł/l.
Czytaj także: https://innpoland.pl/180391,smog-w-mapach-google