Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl >>
Sierpniowa inflacja na Węgrzech rok do roku osiągnęła 15,6 proc., co jest poziomem niespotykanym od maja 1996 roku. W ujęciu miesięcznym ogólny wzrost cen wyniósł 1,8 proc.
Jak czytamy w komunikacie ING, wzrost cen żywności pozostały kluczowym czynnikiem podwyższonej inflacji. Wzrosły one o prawie 31 proc. w ujęciu rocznym iw tym momencie nie możemy znaleźć ani jednej pozycji w koszyku konsumentów, w której inflacja jest jednocyfrowa (z wyjątkiem produktów o ograniczonych cenach). "Na Węgrzech za tani posiłek uważano kiedyś kromkę chleba z masłem lub słoniną. Dziś jest to luksusowy posiłek z inflacją 49,7 proc. (smalec), 54,5 proc. (masło) i 64,3 proc. (chleb)" – czytamy.
Na Węgrzech utrzymują się niższe ceny nośników energii, które wynikają z wprowadzonych przez rząd w Budapeszcie limitów cenowych. Dlatego ich inflacja wyniosła zaledwie 0,3 proc. miesiąc do miesiąca, co w rzeczywistości przełożyło się na niższy odczyt rok do roku.
Poza tym Gazprom w sierpniu rozpoczął przesyłanie dodatkowego gazu do Węgier. "Oznacza to, że rząd Orbana i Rosja dogadały się ws. dostaw. Mają one pomóc w uzupełnianiu zapasów przed zimą. Mowa o 700 milionach metrów sześciennych. Operacja przesyłania dodatkowego gazu wykonywana jest za pomocą gazociągu Turkish Stream. Węgry w około 85 procentach są zależne od rosyjskiego gazu i stanowczo sprzeciwiają się sankcjom UE na jego import" – wyjaśniał next.gazeta.pl.
Ekonomiści ING uważają, że inflacja na Węgrzech w dalszym ciągu będzie rosła.
"Zakres i czas szczytu presji cenowej nadal zależą od limitów cenowych, które obowiązują do 1 października. Spodziewamy się jedynie stopniowego wycofywania, a tym samym przewidujemy, że do końca tego roku inflacja zasadnicza osiągnie szczyt w okolicach 22 proc. rdr. Jeśli jednak rząd zlikwiduje limity cenowe za jednym razem, może to spowodować wydruk inflacji powyżej 20 proc. w październiku. Średnio prognozujemy 14 proc. głównego odczytu w 2022 r., z 15 proc. inflacją w 2023 r. jako efekt przeniesienia, który będzie ogromnym impulsem dla przyszłorocznego odczytu. W drugiej połowie 2024 roku inflacja spadnie do 3 proc." – czytamy w ich analizie.
Jednocześnie na Węgrzech w dalszym ciągu podnoszone są stopy procentowe banku centralnego. Stopa bazowa na Węgrzech po ostatniej w poprzednich miesiącach, szesnastej podwyżce wynosi 11,75 proc. Analitycy ING spodziewają się stopy końcowej na poziomie 14 proc., osiągniętej do końca roku ze stopniowym spowolnieniem cyklu zacieśniania.
Jak pisaliśmy w INNPoland, w listopadzie 2021 r. wprowadzono ceny maksymalne na paliwa — benzyna Pb95 i olej napędowy nie mogą być droższe niż 480 forintów/1 l (około 5,71 zł).
Pod koniec lipca zaczęły obowiązywać nowe zasady, zgodnie z którymi za taką cenę mogą tankować wyłącznie kierowcy prywatnych samochodów, taksówek i maszyn rolniczych na węgierskich tablicach rejestracyjnych. Wszyscy pozostali, w tym zagraniczni turyści, płacą za paliwo po cenach rynkowych, które są znacznie wyższe — wahają się między 745 a 820 forintów (8,90-9,70 zł).
W związku z tym niektórzy właściciele stacji benzynowych muszą dopłacać do rządowego pomysłu limitów cen. Część z nich już się zbuntowała i zawiesiła działalność, która przynosiła więcej strat niż zysków. Pod koniec lipca kilka stacji Shell zamknęło się na dobre.
To nie jedyny pomysł Orbana na walkę z inflacją. W maju węgierski rząd ogłosił windfall tax, czyli specjalny podatek od nadzwyczajnych zysków. Objęte są nim branże, które wzbogaciły się znacząco po wybuchu wojny w Ukrainie (największe banki, firmy energetyczne i linie lotnicze). Z pieniędzy ściągniętych od tych podmiotów Węgry chcą sfinansować program ochrony obywateli przed wzrostem cen.
Jeden z przewoźników dotknięty nowym podatkiem — Ryanair, postanowił przerzucić te koszty na pasażerów, którzy muszą dopłacać do ceny biletów. Węgierski urząd ochrony konkurencji i konsumentów uznał to za naruszenie prawa i wlepił irlandzkim liniom lotniczym gigantyczną karę. Ryanair już zapowiedział, że nie zamierza jej płacić.
Czytaj także: https://innpoland.pl/182800,wysoka-inflacja-na-wegrzech