– W pierwszym kwartale przyszłego roku inflacja znowu zacznie rosnąć – przyznaje premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z "Wprost". Jak dodaje, przez obecny kryzys "nie da się przejść całkiem suchą stopą".
Reklama.
Reklama.
Premier Morawiecki w rozmowie z "Wprost": Inflacja będzie rosnąć w pierwszym kwartale 2023 roku
Zdaniem premiera, przez obecny kryzys nie da się przejść "całkiem suchą stopą"
Tymczasem inflacja bije kolejne rekordy i jest najwyższa od ponad 25 lat
"Jesteśmy w czasie kryzysu. Nie da się przez niego przejść całkiem suchą stopą. W pierwszym kwartale przyszłego roku inflacja znowu zacznie rosnąć" – powiedział w wywiadzie udzielonym "Wprost" premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu na pytanie "z czym jeździ do ludzi" w dobie kryzysu energetycznego, rosnącej inflacji i spadku sondaży dla PiS, odpowiedział, że z "konkretami w temacie energii, inflacji i kryzysu".
Dopytywany o to, że inflacja wciąż rośnie, a latem miała spadać, odparł: "Nigdy nie powiedziałem, że latem inflacja miała spadać. Natomiast analizy, które dostajemy, mówią, że w czwartym kwartale zacznie się trend spadkowy".
– Ale uwaga, w pierwszym kwartale przyszłego roku inflacja znowu zacznie rosnąć – dodał, ku przestrodze, premier Morawiecki. W ten sposób jasno wyraził fakt, że inflacja zostanie z nami na dłużej i między bajki możemy włożyć zapewnienia o tym, że 2023 rok nie będzie takim obciążeniem dla naszych portfeli, jak 2022.
Czytaj także:
Premier, zapytany przez Joannę Miziołek z "Wprost" o to, czy inflacja nie zacznie wzrastać przez dodatki osłonowe, które szykuje rząd, odpowiedział, że to teza "lansowana" przez opozycję.
– Najpierw refleksja społeczno-polityczna. To, o co pani zapytała, to jest teza, którą lansują nasi przeciwnicy – stwierdził Morawiecki.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Inflacja rośnie
Inflacja praktycznie miesiąc w miesiąc bije kolejne rekordy. Z najnowszych szacunków Głównego Urzędu Statystycznego (GUS)wynika, że w sierpniu 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 16,1 proc. rdr.
To najbardziej dynamiczny skok od marca 1997 r., gdy urząd informował o inflacji rzędu 16,6 proc. rdr. Sierpniowy odczyt zaskoczył też ekonomistów, którzy oczekiwali, że wzrost cen utrzyma się w okolicach lipcowych szacunków (15,5-15,6 proc. rdr).
W związku z tym rozpoczęły się spekulacje, co czeka nas w przyszłych miesiącach. Wzrost cen jest dodatkowym problem dla kredytobiorców, w których uderzyła jedenasta z rzędu podwyżka stóp procentowych.
Te, po podwyżce z 7 września, wzrosły o kolejnych 25pb. Stopa referencyjna NBP, która służy do wyliczania rat kredytów, wynosi obecnie 6,75 proc. Kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) zaplanowano na środę, 5 października 2022 r.
Przedstawiamy to, co zrobiliśmy do tej pory, aby udowodnić wiarygodność naszego rządu, ale pokazujemy także kolejne propozycje na przyszłość. W szczególności te, które wiążą się z opanowaniem inflacji, dodatkami osłonowymi w związku z wysokimi cenami surowców energetycznych. Przedstawiam, w jaki sposób, na poziomie europejskim, możemy obniżyć ceny energii, bo to właśnie one są tym, co rzeczywiście ludzi dzisiaj najbardziej irytuje, denerwuje i niepokoi. Mierzymy się z tym problemem z otwartą przyłbicą.