Na Onecie jedna z czytelniczek zamieściła wpis z relacją z tego, co ją spotkało na warszawskim Okęciu. Po podróży z Singapuru przez Frankfurt do Warszawy czekała, aż jej bagaż rejestrowany pojawi się na taśmie.
Miała o niego spore obawy przez godzinne opóźnienie, jakie miało miejsce we Frankfurcie w Niemczech. Jego powodem był brak obsługi do załadowania bagażu. Przy każdym locie samolotem obawiała się zgubienia walizki, ale tym razem spotkało ją coś innego.
Czytaj także: Oto niesamowity, elektryczny samolot. Jest cichszy od klimatyzacji w biurze
Kiedy kobieta odebrała swoją walizkę z taśmy zauważyła, że jest ona zniszczona. Dziura była niewielka, ale za to przebijała bagaż na wylot.
– Postawiłam ją na podłodze i zwróciłam uwagę, że nie wygląda tak, jak kiedy nadawałam ją w Singapurze. Byłam w szoku. Miała dziurę, niewielką, ale na wylot i była cała poobijana. Czyja to wina? Kto ją tak przerzucał? Na co się nabiła? Nie miałam pojęcia, co się z nią działo – zastanawiała się autorka wpisu na Onecie.
W jej sytuacji jedyną drogą na poradzenie sobie z problemem było zgłoszenie się do biura obsługi pasażera na lotnisku.
Kobieta zgłosiła się do całodobowego punktu reklamacji na lotnisku. Musiała wypełnić kilka druków, podać datę zakupienia walizki oraz jej cenę. Następnie otrzymała numer telefonu oraz adres mailowy, na który miała wysłać numer sprawy, zdjęcia i wymiary walizki.
Po kontakcie telefonicznym oraz mailowym kobieta otrzymała bon na 270 zł. Pozwalał jej na zakup nowej walizki.
Kobieta kupiła w tej cenie nową walizkę. Gdyby tego nie zrobiła w ciągu 30 dni od daty wystawienia vouchera, firma wybrałaby walizkę za nią.
Jak pisaliśmy w INNPoland, w przypadku opóźnienia lub zagubienia przez linię lotniczą bagażu rejestrowanego pasażer ma prawo ubiegać się o odszkodowanie od przewoźnika.
W obu tych przypadkach maksymalna wysokość rekompensaty, o jaką może się ubiegać podróżny, wynosi 1288 SDR (około 6 786,37 PLN po średnim kursie NBP z dnia 06.01.2020 r.), a czas na złożenie reklamacji to 21 dni.
Jeśli linia lotnicza opóźniła dostawę naszego bagażu rejestrowanego, w ramach tej kwoty możemy ubiegać się o zwrot za rzeczy pierwszej potrzeby, które kupiliśmy w czasie oczekiwania na bagaż – czytamy w serwisie konsument.gov.pl.
Z kolei w przypadku zagubienia naszego bagażu rejestrowanego możemy wnioskować o zwrot pieniędzy za rzeczy, które znalazły się w bagażu oraz samą walizkę.
Czytaj także: https://innpoland.pl/183676,wakacyjne-reklamacje-najwiecej-skarg