Fatalne wieści dla kierowców. Nadciąga duża podwyżka cen paliw
Kierowcy znów będą musieli zaglądać głębiej do kieszeni. BM Reflex przewiduje, że na stacjach benzynowych pojawią się kolejne podwyżki. Powód? Wzrost cen w hurcie i słaby złoty.
Reklama.
Kierowcy znów będą musieli zaglądać głębiej do kieszeni. BM Reflex przewiduje, że na stacjach benzynowych pojawią się kolejne podwyżki. Powód? Wzrost cen w hurcie i słaby złoty.
W mijającym tygodniu obniżki cen ropy wyhamowały. W obliczu rosnących cen paliw w hurcie właściciele stacji benzynowych nie mają szans na zrealizowanie marży detalicznej bez podwyżek.
Wyższe koszty widać już teraz. BM Reflex wskazuje, że za najpopularniejszą benzynę Pb95 trzeba obecnie zapłacić średnio 6,35 zł/l. To podwyżka o 11 gr/l. Z kolei o 4gr/l podrożała benzyna Pb98, która kosztuje 7,20 zł.
Podwyżki nie ominęły też kierowców pojazdów z silnikiem diesla. Olej napędowy kosztuje 7,26 zł/l, czyli o 13 gr/l więcej. Jedynie autogaz nie podrożał – trzeba za niego zapłacić 3,12 zł/l.
Analitycy wskazują, że choć koniec września przyniósł podwyżki na stacjach benzynowych, to kierowcy płacą i tak mniej niż miesiąc temu. Benzyna Pb95 potaniała o 29 gr/l, olej napędowy o 23 gr/l, a autogaz o 8 gr/l.
Jednak BM Reflex nie ma dobrych informacji dla niemal wszystkich zmotoryzowanych. Początek października przyniesie bowiem kolejne podwyżki.
W piątek 30 września nad ranem notowania listopadowych kontraktów na ropę naftową utrzymywały się na poziomie 89 dolarów/bbl. To o 4 dolary/bbl więcej niż jeszcze tydzień temu.
"Ryzyko podażowe chwilowo schodzi na drugi plan, a rynek oczekuje degradacji tempa wzrostu popytu na ropę w związku z obecną sytuacją makro i dalszym zacieśnianiem polityki monetarnej" – czytamy w komentarzu BM Reflex.
Zdaniem analityków ostatni spadek cen ropy naftowej sprawia, że interwencja OPEC+ jest coraz bardziej prawdopodobna. Następne spotkanie tej grupy jest zaplanowane na 5 października. Rynek liczy na zmniejszenie produkcji rzędu 0,5–1 mln bbl dziennie. Jednak taki ruch miałby ograniczony wpływ na ceny. Analitycy zwracają uwagę, że w sierpniu 2022 r. produkcja OPEC+ była i tak o 3,4 mln bbl dziennie niższa od oficjalnych limitów.
Zdaniem analityków rosnące koszty paliw mają także związek z osłabieniem złotego. W kontekście rynku paliwowego ogromne znaczenie ma kurs USD/PLN.
Tymczasem w minionym tygodniu za dolara płaciliśmy najwięcej w historii. W środę amerykańska waluta była wyceniana na 5,03 zł. W niedzielne południe nieco osłabł, ale i tak jest drogi (4,95 zł). Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, zdaniem Bartosza Sawickiego z Cinckciarz.pl nic nie wskazuje na to, aby trend wzrostowy wartości dolara miał się nagle załamać.
BM Reflex