Paliwo jest ostatnimi czasy wyjątkowo drogie – ale nie wszędzie jego koszt jest jednakowo wysoki. Mieszkańcy niektórych polskich miast mogą mówić o wyjątkowym pechu: różnica w cenach paliw może wynosić nawet 27 groszy na litrze.
Odpowiedzi na pytanie o najwyższe – i najniższe – ceny paliw w Polsce postanowili poszukać eksperci aplikacji PanParagon. Przeanalizowani oni zamieszczone w ich usłudze paragony ze stacji benzynowych z okresu od 1 do 25 października 2022 roku, zaś otrzymane wyniki przyporządkowali do konkretnych miast wojewódzkich.
Okazało się, że w przypadku benzyny bezołowiowej 95 najwięcej płacą mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie średnia cena za litr to 6,81 zł. Tuż za Gorzowem znalazły się Gdańsk oraz Lublin z identyczną średnią ceną 6,81 zł za litr PB 95.
Powody do zadowolenia mają natomiast mieszkańcy Olsztyna (6,70 zł/l PB 95), Szczecina (6,74 zł/l PB 95) oraz Torunia i Warszawy (6,75 zł). Średnia różnica pomiędzy najdroższym i najtańszym wynikiem wyniosła aż 17 groszy na litrze.
O szczęściu zdecydowanie nie mogą mówić mieszkańcy Torunia, którzy jeżdżą samochodami z silnikiem Diesla. W tym mieście za litr oleju napędowego zapłacimy średnio 7,92 zł. Niewiele lepiej jest w Katowicach: średnia cena za litr ON wynosi tam 7,89 zł. Dwa grosze mniej płacą średnio mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego, Krakowa i Zielonej Góry.
Najniższe ceny za ON znajdziemy natomiast na stacjach paliw w Olsztynie (7,78 zł/l), Szczecinie (7,80 zł/l) oraz Poznaniu (7,82 zł/l). Eksperci PanParagon zwracają uwagę na to, że Warszawa uplasowała się tuż za tymi miastami, z ceną 7,83 zł/l.
Z najbardziej oszałamiającą rozbieżnością mamy jednak do czynienia w przypadku gazu LPG. Wynosi ona aż 27 groszy na litrze. Najwyższe ceny gazu odnotowano we Wrocławiu i Białymstoku – po 3,28 zł/l, jak również w Gorzowie Wielkopolskim (3,26 zł/l), Gdańsku (3,24 zł/l) i Zielonej Górze (3,22 zł/l). Najtańszy gaz LPG znajdziemy z kolei w Toruniu (średnio 3,01 zł za litr), jak również w Rzeszowie i Krakowie (ok. 3,02 zł/l) oraz Łodzi i Lublinie (3,08 zł/l).
– Warto zauważyć, że w ogólnym rozrachunku korzystnie cenowo wypadły takie miasta jak Olsztyn, Szczecin oraz Warszawa. Z kolei na szczycie paliwowej drożyzny najczęściej pojawiał się Gorzów Wielkopolski. Są jednak miasta, w których jednocześnie można zatankować najtaniej i najdrożej w kraju. Tutaj na uwagę zasługuje chociażby Toruń, w którym oferty PB 95 i LPG były bardzo atrakcyjne dla portfela kierowców, natomiast ON zapewniło mu pierwsze miejsce w rankingu – komentuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Tymczasem na wysokie ceny paliw w Polsce wpływa również fakt, że na terenie naszego kraju tankują także kierowcy z zagranicy. Leszek Wiwała, prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego przewiduje, że ceny paliw będą rosły ze względu na ich wysoką konsumpcję, której poziom zwiększają tankujący w Polsce kierowcy zagraniczni – Czesi, Niemcy, Słowacy, ale też i uchodźcy. Dotyczy to zwłaszcza stacji w okolicy pasa przygranicznego. Zagraniczni kierowcy wybierają polskie stacje ze względu na to, że wciąż mają najniższe ceny w regionie.