Nie milkną echa kontrowersyjnej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o młodych Polkach. Podczas spotkania w Ełku na początku listopada polityk przekonywał sympatyków, że za niską dzietność odpowiadają kobiety sięgające po alkohol.
– Jeżeli na przykład utrzyma się taki stan, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie. Pamiętajcie, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, to musi pić nadmiernie przeciętnie przez 20 lat. Jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa – przekonywał Kaczyński. Jego zdaniem "dawanie w szyję" to "niedobry prognostyk".
Czy młode kobiety faktycznie "dają w szyje", jak zarzuca im prezes PiS? Z raportu przygotowanego na podstawie paragonów zebranych w aplikacji zakupowej Pan Paragon wyłania się zupełnie inny obraz młodych Polek.
Jak się okazuje, kobiety kupują dwukrotnie mniej alkoholu niż mężczyźni. Z danych wynika, że na 7 proc. paragonów mężczyzn pojawiła się przynajmniej jedna pozycja alkoholowa. U kobiet takich paragonów było 3,5 proc.
– Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że spośród pań kupujących trunki niemal na szarym końcu znalazły się młode kobiety do 25 roku życia. Co więcej, ich zakupy alkoholowe są o około jedną trzecią mniejsze niż ich rówieśników – wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Zatem w jakim wieku kobiety najczęściej kupują alkohol? Między 36 a 45 rokiem życia. Młode kobiety w wieku od 18 do 25 lat stanowią zaledwie 0,5 proc. przedstawicielek płci pięknej kupującej alkohol.
Bez względu na płeć ulubionym trunkiem jest piwo. Ten alkohol znalazł się w ponad 76 proc. paragonów zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Na pozostałych pozycjach widać duże rozbieżności w preferencjach.
Na 11,6 proc. analizowanych paragonów kobiet pojawiło się wino. Z kolei mężczyźni chętniej sięgają po wódkę (10,5 proc. paragonów). Na trzecim miejscu sytuacja jest odwrotna – kobiety kupujące wódkę i mężczyźni kupujący wino. Na pozostałych lokatach trunki są takie same – whisky, rum i tequila.
Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, z roku na rok rośnie kwota, którą Polacy wydają na alkohol. Z danych zgromadzonych przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) wynika, że w 2021 r. kupiliśmy alkohol za prawie 45 mld zł. To o 4 mld zł więcej niż w 2020 r.
W ubiegłym roku na alkohol najwięcej wydali mieszkańcy woj. mazowieckiego, a najmniej – woj. opolskiego. Nie zniechęciła ich nawet podwyżka akcyzy. Tymczasem w przyszłym roku szykuje się kolejny wzrost podatku – o 5 proc. w przypadku alkoholu i o 10 proc. w przypadku tytoniu. Zatem za półlitrową butelkę wódki zapłacimy w 2023 r. średnio o 90 groszy więcej niż obecnie.