Coraz więcej Polaków jest świadomych zagrożeń czyhających w internecie – wynika z badania CBM Indicator. Choć Polacy deklarują, że nie otwierają podejrzanych linków, to nadal są dość sceptyczni, aby stosować bardziej zaawansowane zabezpieczenia. Poza tym nie chcą się szkolić.
Reklama.
Reklama.
Choć Polacy są coraz bardziej świadomi zagrożeń w internecie, to ich wiedza nadal pozostaje podstawowa
Ekspertów martwi fakt, że nadal połowa użytkowników nie korzysta z menadżera haseł
Wyniki badania wskazują, że niezbędna jest edukacja np. poprzez szkolenia
Polacy bezpieczni w sieci. 95 proc. nie otwiera linków od nieznajomych
Coraz więcej użytkowników internetu zna podstawy cyberbezpieczeństwa – takie, dość krzepiące wnioski, wynikają z najnowszego badania wykonanego przez Centrum Badań Marketingowych na zlecenie Google.
Ankieta wskazuje, że internauci są coraz bardziej świadomi zagrożeń, które czekają na nich w wirtualnych świecie. 95 proc. Polaków deklaruje, że nie otwiera załączników od nieznajomych. Z kolei 91 proc. przyznaje, że nie wchodzi na podejrzane strony, dzięki czemu ogranicza ryzyko ataku.
81 proc. respondentów przekonuje, że nie wymienia się ważnymi dokumentami na komunikatorach i czatach. Natomiast 79 proc. użytkowników nie pozwala nikomu podłączać się do swojego komputera lub telefonu. 64 proc. użytkowników sprawdza oprogramowanie przed zainstalowaniem.
Jednak okazuje się, że użytkownicy posiadają tylko podstawową wiedzę. O zaawansowanych zagrożeniach Polacy wiedzą niezbyt wiele. Badanie wskazuje, że o ataku "ransomware" słyszało zaledwie 16 proc. osób, a o ataku DDoS – 21 proc.
Sceptyczne nastawienie do haseł to nadal domena polskiego użytkownika
Jednak nie wszystkie wyniki ankiety napawają optymizmem. Choć o weryfikacji dwuetapowej słyszało 66 proc. badanych, to zastosowanie tego rozwiązania w praktyce jest znacznie mniejsze. Z weryfikacji dwuetapowej korzysta 50 proc. ankietowych, co może wynikać z braku świadomości, że ich dane trafiają w bezpieczne miejsce.
Pojęcie kopii zapasowej zna aż 85 proc. uczestników badania, ale tylko 44 proc. z niej korzysta. Zaledwie 32 proc. użytkowników zapisuje swoje hasła w przeglądarce.
Kim jesteśmy w internecie?
Na podstawie badania wyróżniono trzy grupy użytkowników. Największą stanowią newbies (56,9 proc.). Są to osoby, które nie posiadają wystarczających kompetencji w zakresie cyberbezpieczeństwa i są niezbyt świadomi zagrożeń w internecie To głównie osoby powyżej 55. roku życia.
Do drugiej grupy normcores sklasyfikowano 13,8 proc. uczestników ankiety. Są to osoby o zadowalającym poziomie znajomości zagrożeń w internecie. Znają podstawowe zasady, dzięki którym mogą czuć się bezpiecznie.
Z kolei trzecia grupa geeks (29,3 proc.) to osoby z ponadprzeciętną znajomością cyberzagrożeń. Choć nie są to "cyberwojownicy", którzy potrafią całkowicie obronić się przed atakami, to stosują najbardziej zaawansowane metody do podnoszenia poziomu poczucia bezpieczeństwa w sieci.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Dość niepokojące są także wyniki dotyczące szkoleń z cyberbezpieczeństwa, w których bierze udział co czwarta osoba w Polsce. Najlepiej sytuacja wygląda w grupie wiekowej 25–49 lat – udział w szkoleniach deklaruje prawie 31 proc. respondentów z tej kategorii wiekowej.
Co niepokojące, Polacy są niezbyt zainteresowani udziałem w tego typu szkoleniach. Aż 72,5 proc. uczestników badania przyznaje, że nie chce brać udziału w szkoleniu z cyberbezpieczeństwa, które zostałoby zorganizowane przez pracodawcę.
Zatem gdzie Polacy szukają informacji na temat cyberbezpieczeństwa? Z badania wynika, że najwięcej osób (66,2 proc.) czerpie informacje na temat cyberbezpieczeństwa z internetu. Zaledwie 16,3 proc. sięga po literaturę fachową.
W tym zakresie niezbędna jest zatem edukacja, która powinna rozpoczynać się możliwie jak najwcześniej. Duża w tym rola rodzicówi opiekunów, którzy mogą tłumaczyć dzieciom podstawowe zasady już w trakcie pierwszego kontaktu ze światem wirtualnym.
"Badanie dotyczące świadomości Polaków w zakresie cyberbezpieczeństwa" zostało wykonane w październiku 2022 r. metodą CATI (wywiady telefoniczne ze wspomaganiem komputerowym). Na pytania odpowiadało 1000 osób. Uczestnicy badania byli dobierani losowo.
Oczywiście powinno nas cieszyć to, że stosujemy się do intuicyjnych zasad cyberbezpieczeństwa i nie otwieramy załączników od nieznajomych czy podejrzanych linków. Jednak już teraz każdy z nas powinien stosować bardziej zaawansowane sposoby zabezpieczenia się w internecie. Od wykorzystywania menedżerów haseł, takich jak ten dostępny w przeglądarce Chrome i na koncie Google, po stosowanie weryfikacji dwuetapowej wszędzie tam, gdzie to możliwe. Korzystajmy z rozwiązań i narzędzi bezpieczeństwa udostępnianych przez dostawców usług internetowy, bo tak możemy zwiększyć bezpieczeństwo naszych danych i komfort korzystania z sieci.