INNPoland_avatar

Kosmiczna podwyżka cen karpia. "To będą drogie święta", ale jest światełko w tunelu

Maria Glinka

02 grudnia 2022, 16:56 · 2 minuty czytania
Ekonomista Rafał Mundry porównał na Twitterze ceny ryb i wniosek jest tylko jeden – to będą wyjątkowo drogie święta. Karp podrożał o 74 proc. i jest w cenie... łososia atlantyckiego. Jest jednak światełko w tunelu.


Kosmiczna podwyżka cen karpia. "To będą drogie święta", ale jest światełko w tunelu

Maria Glinka
02 grudnia 2022, 16:56 • 1 minuta czytania
Ekonomista Rafał Mundry porównał na Twitterze ceny ryb i wniosek jest tylko jeden – to będą wyjątkowo drogie święta. Karp podrożał o 74 proc. i jest w cenie... łososia atlantyckiego. Jest jednak światełko w tunelu.
Ceny karpia w górę Fot. MONKPRESS/East News, Screen Twitter/Rafał Mundry
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Za 1 kg karpia w sieciówce trzeba obecnie zapłacić ponad 74 zł
  • Niewykluczone, że przed świętami sklepy wprowadzą promocje, ponieważ konsumpcja w Polsce spada
  • W tym roku czteroosobowa rodzina wyda na święta ponad 3 tys. zł

Karp symbolem drogich świąt. Podrożał o 74 proc.

W wielu polskich domach główną potrawą podczas świąt Bożego Narodzenia jest karp. W tym roku za ten tradycyjny przysmak zapłacimy znacznie więcej.

"Karp w cenie łososia atlantyckiego" - napisał na Twitterze ekonomista Rafał Mundry. Do wpisu dołączył zdjęcia z internetowej oferty Lidla i gazetki. Widać na nich ceny karpia w 2021 r. i 2022 r.

W ubiegłym roku karp kosztował 42,90 zł/kg. W tym roku trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 74,90 zł/kg. Oznacza to podwyżkę o ponad 74 proc. "To będą drogie święta" - ocenił ekonomista.

Ostatnia nadzieja w świątecznych promocjach

Choć wyliczenia są niekorzystne, to Mundry liczy na to, że w okresie przedświątecznym sieci handlowe i dyskonty zdecydują się na promocje. Jego zdaniem przemawia za tym fakt, że konsumpcja spada.

Z najnowszego odczytu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że w III kwartale 2022 r. spadła dynamika konsumpcji prywatnej. Najnowsze dane wskazują na wzrost o 0,9 proc. W poprzednim kwartale było to 6,4 proc.

Plan na święta: oszczędzanie. Prezenty będą skromniejsze

Z badania firmy badawczej Minds&Roses na zlecenie Związku Banków Polskich (ZBP) wynika, że Polacy są świadomi świątecznej drożyzny. W tym roku aż 73 proc. uczestników ankiety przyznaje, że ograniczy wydatki na święta. Przed rokiem uszczuplenie budżetu rozważało 64 proc. ankietowanych.

W pierwszej kolejności Polacy chcą zmniejszyć wydatki na prezenty (47 proc.). Część osób planuje także zmniejszyć budżet na artykuły spożywcze i organizację świąt (29 proc.) - nic dziwnego, skoro to właśnie te produkty stanowią największą część wigilijnego rachunku. Na żywność i ozdoby Polacy planują przeznaczyć średnio 585 zł.

Rosnące koszty sprawiają, że w tym roku przeciętny Polak wyda na święta nominalnie 1427 zł. Z kolei czteroosobowa rodzina musi przygotować się na wydatek rzędu 3053,70 zł. Przed rokiem było to 2455,80 zł.

Inflacja spadła, ale ceny i tak rosną

Święta 2022 muszą być droższe, ponieważ inflacja nadal utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Jak już pisaliśmy w INNPoland.pl, z szybkiego szacunku GUS wynika, że w listopadzie 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 17,4 proc. rdr. W październiku inflacja wyniosła 17,9 proc. rdr.

To zatem pierwszy spadek inflacji od lutego 2021 r. (nie licząc lutego 2022 r., kiedy została wprowadzona tarcza antyinflacyjna). Mimo tego ceny nadal rosną. Pełne dane dotyczące wzrostu cen w listopadzie poznamy 15 grudnia 2022 r.

Czytaj także: https://innpoland.pl/187414,ile-wydamy-na-swieta-bozego-narodzenia-2022