Jak się człowiek spieszy, to mu się opłaca. Grudniowy PIT-2 zmienia zarobki

Niektóre oświadczenia i wnioski mogą wpłynąć na wysokość pensji, którą otrzymują Polacy, a jednym z nich jest PIT-2 2022. Od niego zależą zaliczki na podatek dochodowy, które odprowadza płatnik. Nowy formularz będzie obowiązywał od stycznia 2023 r., ale opłacalne może być złożenie jeszcze tego grudniowego.

Część pracowników i zleceniodawców otrzyma wynagrodzenie za grudzień na początku stycznia, a zatem będzie to już liczone jako dochód na rok 2023, jak podaje portal pit.pl. Ma swojej stronie internetowej zamieścił szczegóły dotyczące oświadczenia PIT-2 2022.

W przyszłym roku osoby pracujące, którym przyznano emerytury, będą mogły określić, czy chcą, aby organ rentowy w dalszym ciągu odliczał kwotę wolną w całości. Jeśli płatnik będzie miał tylko jedną umowę, zyska możliwość podzielenia tej kwoty między pracodawcę i organ rentowy. U każdego podatnika może to być po 150 zł na miesiąc.

Natomiast w przypadku, gdy pracujący emeryt albo rencista ma więcej niż jednego pracodawcę, kwotę wolną będzie mógł podzielić na maksymalnie trzech płatników.

Jeśli podatnik ma prawo do korzystania z rozliczenia z dzieckiem (jako samotny rodzic lub rozliczając się z małżonkiem) również może poinformować o tym płatnika składek. Poniżej podajemy, jak będzie pobierana zaliczka w zależności od wspólnych dochodów.

Podatnik będzie mógł również zrezygnować lub skorzystać ze stosowania podwyższonych kosztów przychodów podczas wyliczania jego dochodów miesięcznych.

Czytaj także: Obniżony PIT to "kpina". Polacy i tak dostali niższe pensje

W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o tym, jak długo należy przechowywać stare PIT-y. W ustawie o ordynacji podatkowej z 29 sierpnia 1997 r. zadecydowano, że dokumenty PIT powinniśmy zachować przez 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku.