INNPoland_avatar

Już wiadomo, co będzie robić Jacek Kurski. Dostał posadę w... Waszyngtonie

Katarzyna Florencka

07 grudnia 2022, 10:17 · 3 minuty czytania
W grudniu br. Jacek Kurski rozpoczął pracę jako Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie – poinformował NBP w środę.


Już wiadomo, co będzie robić Jacek Kurski. Dostał posadę w... Waszyngtonie

Katarzyna Florencka
07 grudnia 2022, 10:17 • 1 minuta czytania
W grudniu br. Jacek Kurski rozpoczął pracę jako Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie – poinformował NBP w środę.
Były prezes TVP Jacek Kurski dostał nową posadę Fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej
  • Jacek Kurski zostanie Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie – poinformował NBP
  • Były prezes TVP wziął udział w posiedzeniu tego organu, które odbyło się 5 grudnia
  • Kurski jest z wykształcenia ekonomistą, dyplom zdobył na Uniwersytecie Gdańskim

Jacek Kurski w Banku Światowym

Jak poinformował w środowym komunikacie Narodowy Bank Polski, od grudnia Jacek Kurski rozpoczął pracę jako Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie.

Po raz pierwszy wziął udział w posiedzeniu tego organu 5 grudnia. W skład polsko-szwajcarskiej konstytuanty Banku Światowego wchodzą (obok tych dwóch krajów) Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan, Serbia, Tadżykistan, Turkmenistan oraz Uzbekistan.

Kandydaturę byłego prezesa TVP na stanowisko Alternate Executive Director zgłosił prezes NBP Adam Glapiński jako Gubernator RP w Banku Światowym.

Co ciekawe, NBP w swoim komunikacie nie wspomina o tym, że chodzi o byłego szefa Telewizji Polskiej. "Pan Jacek Kurski jest ekonomistą, ukończył handel zagraniczny na Uniwersytecie Gdańskim.

Ma szerokie doświadczeniu w sektorze publicznym zdobyte na wszystkich jego szczeblach: samorządowym, ustawodawczym, rządowym i międzynarodowym. Zajmował się, zarówno jako menedżer, jak i członek organów nadzoru, takimi obszarami jak m.in.: rozwój regionalny, finanse, infrastruktura czy ochrona środowiska" – czytamy.

W dalszej części komunikatu NBP podaje jednak szczegóły pozwalające zidentyfikować nowego przedstawiciela Polski w Banku Światowym. Podczas pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości Jacek Kurski pełnił bowiem funkcję wiceprzewodniczącego Rady Nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Na swoim koncie Kurski ma również epizod jako radny sejmiku pomorskiego, zaś w latach 2005-2006 jako poseł na Sejm RP był członkiem Komisji Skarbu Państwa.

"Ma on również duże doświadczenie we współpracy międzynarodowej, gdzie jako poseł do Parlamentu Europejskiego pracował w Komisji Rozwoju Regionalnego oraz Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konkurencji PE" – zachwala Kurskiego NBP. Instytucja dodaje również, że był on seminarzystą w przedmiocie międzynarodowych stosunków walutowych i posiada Dyplom Ministerstwa Skarbu Państwa uprawniający do zasiadania w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.

Kurski potwierdza nowe stanowisko

Do otrzymania nowego stanowiska kilka minut po publikacji komunikatu NBP przyznał się sam Jacek Kurski.

"Potwierdzam: podjąłem zgodną z moim wykształceniem i doświadczeniem menadżerskim pracę jako alternate executive director w Banku Światowym świadomy, że oznacza to rezygnację z części aktywności publicznej czy ambicji politycznych. Zawsze myślałem, że nie ma życia poza polityką. Otóż jest. Wiem, że tu też dobrze przysłużę się" – napisał.

Przypomnijmy, że 5 września Jacek Kurski został odwołany ze stanowiska prezesa TVP. Taką decyzję podjęła Rada Mediów Narodowych (RMN). Zastąpił go Mateusz Matyszkowicz, który wcześniej był dyrektorem TVP Kultura i kanału TVP1. Media informowały wówczas nieoficjalnie, że Kurski może przejść do rządu i zostać "kimś więcej niż ministrem". Pojawiały się również spekulacje dot. tego, że mógłby zastąpić Piotra Glińskiego jako minister kultury lub zostać osobą odpowiedzialną za kampanię wyborczą PiS.

Okazało się jednak, że sam Kurski nie był tym zainteresowany. – Dotychczasowe propozycje potraktował jako trudne dla niego do przyjęcia – stwierdził kilka dni temu prezes PiS Jarosław Kaczyński. Na pytanie, czy Kurski chciał być wicepremierem, odparł: – Nie, nie, nie. To są bajki medialne. Chociaż miał propozycję rządową, ale uznał, że to nie jest dla niego sprawa interesująca.