Jacek Kurski po odejściu z fotela prezesa Telewizji Polskiej ostatecznie trafił do Banku Światowego – podał w środę Narodowy Bank Polski. Kurski na nowym stanowisku może zarobić nawet więcej niż w TVP.
Niewiele osób pamiętało, że Jacek Kurski jest z wykształcenia ekonomistą – posiada dyplom Uniwersytetu Gdańskiego w zakresie handlu zagranicznego. Nie zapomniał o tym jednak sam Kurski.
Po tym, jak były prezes TVP odrzucił dotyczącą dalszej kariery "propozycję rządową" (jak ujął to Jarosław Kaczyński), znalazło się dla niego zajęcia zgodne z wykształceniem: prezes NBP Adam Glapiński nominował go na stanowisko Alternate Executive Director szwajcarsko-polskiej konstytuanty w Grupie Banku Światowego w Waszyngtonie. W komunikacie NBP opublikowanym w środę przed południem nie pojawia się kwestia zarobków Kurskiego jako nowego wicedyrektora wykonawczego w Banku Światowym – jednak ich wysokość pojawiała się w mediach już wcześniej.
Pod koniec 2018 roku okazało się bowiem, że doradcą Katarzyny Zajdel-Kuroskiej, ówczesnej wicedyrektorki wykonawczej, został Kacper Jakub Kamiński – syn Mariusza Kamińskiego. Jako doradca Kamiński Junior zarabiał 120-150 tys. dolarów rocznie, jego przełożona z kolei: 200 tys. dolarów rocznie.
Liczby te pochodzą sprzed czterech lat, od tego czasu zarobki Alternate Executive Director w Banku Światowym tylko wzrosły. W 2022 roku na stanowisku Kurskiego zarabia się rocznie 226 480 dolarów – w przeliczeniu jest to ponad milion złotych rocznie. Oprócz tego Kurski może liczyć na benefity emerytalne w wysokości 42 578 dolarów.
Nowa posada Jacka Kurskiego jest zdecydowanie lepiej płatna niż funkcja, którą pełnił w Telewizji Polskiej – choć i wtedy nie miał powodów do narzekania. Kurski kierował TVP przez sześć lat z przerwami. Według portalu Wirtualnemedia.pl, w pierwszym roku prezesury (2016 r.) na jego konto wpłynęło 304 tys. zł brutto. Rok później zainkasował 333,2 tys. zł brutto. W 2018 r. jego zarobki oscylowały wokół 414 tys. zł brutto. Kwota jest przybliżona z uwagi na fakt, że ówczesny dwuosobowy zarząd spółki otrzymał łącznie 811,8 tys. zł. Portal branżowy wskazuje, że w tym roku prezes TVP zarabiał siedmiokrotność ówczesnego średniego wynagrodzenia, czyli około 34,5 tys. w skali miesiąca.
W 2019 r. pensje Kurskiego i Matyszkiewicza (którzy tworzyli dwuosobowy zarząd TVP), opiewały na 2,18 mln zł, w 2020 r. - 2,174 mln zł, w 2021 r. - 1,597 mln zł.
Odrębne wyliczenia przedstawił w ubiegłym roku poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka. Z danych, które zgromadził w ramach dostępu do informacji publicznej, wynika, że Kurski zarobił w TVP ponad 2,7 mln zł.
Szłapka wskazywał, że w 2016 r. Kurski zainkasował 304,7 tys. zł, a rok później — już 545,8 tys. zł. W 2018 r. jego wynagrodzenie znów wzrosło, tym razem do poziomu 811,7 tys. zł. W 2019 r. nieznacznie spadło do 758,8 tys. zł. Z obliczeń posła wynika, że w 2020 r. Kurski otrzymał pensję w wysokości 290,1 tys. zł.