Waloryzacja rent i emerytur w 2023 roku wyniesie na pewno co najmniej 14,4 proc., czyli więcej niż zakładał rząd. Dane GUS potwierdziły średnioroczną inflację, a o ten wskaźnik wylicza się wysokość świadczeń.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Rząd w ustawie budżetowej założył waloryzację świadczeń na poziomie 113,8 proc., czyli wzrost o 13,8 proc. To była prognozowana średnioroczna inflacja w 2022 r.
GUS te dane zweryfikował. Podał ostateczne dane i już wiemy, że inflacja w Polsce była niedoszacowana przez rząd. W całym 2022 roku wyniosła 14,4 proc.
To oznacza dla rządu konieczność jeszcze wyższego podniesienia świadczeń już od marca 2023 r.
Założona przez rząd podwyżka rent i emerytur w 2023 roku na poziomie 13,8 proc. to i tak byłby rekordowy wzrost. Jednak świadczenia wzrosną o jeszcze wyższą kwotę, bo średnioroczna inflacja w 2022 roku była przez rząd niedoszacowana.
W piątek 13 stycznia o godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny podał ostateczne dane dotyczące inflacji konsumenckiej w grudniu 2022 r. Wyszło 16,6 proc. Dzięki temu mamy już pełne dane za cały ubiegły rok, średnioroczna inflacja wyniosła 14,4 proc. i o tyle na pewno wzrosną świadczenia od marca 2023 roku.
Ustawa formalnie określa to tak, że waloryzacja to "średnioroczny wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia".
Problem polega na tym, że choć w ustawie wpisane jest dodanie 20 proc. wzrostu wynagrodzeń – te najpewniej zostały "zjedzone" przez inflację, więc waloryzacja rent i emerytur – wszystko na to wskazuje – będzie oparta wyłącznie o wskaźnik średniorocznej inflacji. Ostateczne dane poznamy w lutym.
Waloryzacja rent i emerytur 2023. 15-procentowy wzrost?
Już w grudniu Elżbieta Rafalska, europosłanka i była minister rodziny, przyznała, że przy tak wysokiej inflacji utrzymanie zaplanowanej przez rząd waloryzacji nie ma szans.
– Waloryzacja jest oparta o wskaźnik inflacji. Emeryci dostaną wyższe świadczenia, bo mamy wyższe ceny żywności i utrzymania – powiedziała w programie "Fakt Live" Elżbieta Rafalska. Dziennik informuje, że w rządzie myśli się już teraz o waloryzacji na poziomie 15 proc.
Waloryzacjaemeryturirent zostanie przeprowadzona 1 marca 2023 r. Również w przyszłym roku rząd zdecydował się na rozwiązanie kwotowo-procentowe. To oznacza, że najniższe świadczenia dla seniorów nie wzrosną o mniej niż 250 zł brutto. Z kolei najniższa emerytura w 2023 r. wzrośnie do 1588,44 zł.
Inflacja w Polsce
13 stycznia GUS podał ostateczne dane o inflacji za grudzień, na początku miesiąca podał wstępny odczyt. Jak się okazało, inflacja wyniosła 16,6 proc. rok do roku. To spadek w porównaniu do listopada (17,5 proc. rok do roku), jednak wzrost o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca.
Dane były zaskoczeniem, rynkowy konsensus zakładał odczyt na poziomie przekraczającym 17 proc.
Żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały o 21,5 proc. rok do roku i 1,4 proc. miesiąc do miesiąca. Energia zdrożała aż o 31,2 procent rok do roku, ale staniała 3,3 proc. w stosunku do listopada.
Paliwa do samochodów poszły w górę o 13,5 proc. w stosunku do grudnia 2021, lekko staniały w stosunku do listopada 2022 - o 1,6 proc.
Spadek tempa inflacji może cieszyć. Korekta jest jednak niewielka. Co więcej, analitycy przewidują, że czeka nas trudny okres.