Po problemach z "Cyberpunkiem 2077" wiele osób uroczyście przysięgło, że nie będzie składało zamówień przedpremierowych na gry. Okazuje się, że mało kto trzyma się tego w przypadku "Dziedzictwa Hogwartu".
Do premiery Hogwarts Legacy pozostało jeszcze trochę czasu - RPG od Avalanche Software ma zadebiutować dopiero 10 lutego. Oczywiście grę można już kupować. Doświadczenia z zamówieniami przedpremierowymi na "Cyberpunka 2077" nie wstrzymały społeczności graczy przed masowym szturmowaniem sklepów.
Jeśli chodzi o wersję pecetową, to "Dziedzictwo Hogwartu" znajduje się od pewnego czasu na szczycie listy najlepiej sprzedających się produkcji na Steamie. Dotyczy to różnych krajów - w tym także i Polski.
W przypadku naszego kraju wyżej na liście są jedynie Steam Deck i gry "PUBG: BATTLEGROUNDS" i "Counter-Strike: Global Offensive", ale to tytuły free to play z mikropłatnościami, więc się nie liczy.
"Hogwarts Legacy" zapewni masę przeróżnych aktywności dla fanów najfajniejszej szkoły na świecie. Na początku stworzymy własną postać – nie będzie można tu grać Harrym lub Hermioną – i wybierzemy dla niej jeden czterech domów magii.
A później będzie można robić wszystko to, o czym marzyliśmy, czytając powieści J.K. Rowling – od chodzenia na zajęcia i zwiedzania przeróżnych zakamarków szkoły, po zapoznawanie się z magicznymi istotami i... latanie na miotle. Niestety nie zagramy w Quidditcha.
Ostatnio mieliśmy okazję poznać nowe szczegóły na temat RPG-a od Avalanche Software. Okazało się między innymi, że będzie to produkcja całkiem długa – osobom podchodzącym neutralnie do tematu ukończenie "HL" może zająć około 35 godzin.
Natomiast najwięksi fani i fanatycy uniwersum J.K. Rowling powinni zarezerwować sobie na granie co najmniej 70 godzin - mniej więcej tyle potrzeba na "wymaksowanie" RPG-a.
10 lutego to data premiery "Dziedzictwa Hogwartu" na PC i konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X. Posiadacze konsol wcześniejszej generacji – czyli PlayStation 4 i Xbox One – oraz gracze, którzy zechcą odwiedzić Hogwart na Switchu, będą musieli jeszcze trochę poczekać. Oni powinni zakreślić w kalendarzu dzień 4 kwietnia.
Wiemy również, że "Hogwarts Legacy" otrzyma na premierę status "Steam Deck Verified". Oznacza to tyle, że produkcja od samego początku będzie kompatybilna z przenośnym pecetem od Valve.
Przy okazji warto napomknąć, że chcąc podsycić apetyty fanów Harry'ego Pottera, wydawca Warner Bros. Games opublikował niedawno w internecie świeży zwiastun z gry. Filmik prezentuje się klimatycznie i naprawdę warto rzucić na niego okiem. Publikujemy go poniżej.
"Hogwarts Legacy" to jedna z najlepiej zapowiadających się tegorocznych premier, ale na pewno niejedyna. Wiele osób czeka również na takie tytuły jak "Starfield" czy "Redfall". O produkcjach, którymi warto zainteresować się w kolejnych miesiącach, przeczytacie więcej w tym artykule.