ZUS rozsyła pisma z PIT-em za 2022 rok. To ważne również dla osób na emeryturze. Z pisma będzie wynikało, czy jesteśmy na zero, a może mamy nadpłatę lub – co gorsza – niedopłatę. W tym ostatnim przypadku skarbówka potrąci pieniądze.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) rozsyła emerytkom i emerytom ważne pisma. Nie ignoruj tej koperty – to PIT z rozliczeniem świadczenia za 2022 rok. Każda osoba na emeryturze lub rencie otrzyma takie pismo do końca lutego.
Warto sprawdzić, co ZUS wpisał w deklaracji PIT-40A, PIT-11A i PIT-11 – przypomina "Fakt". Kto jaki PIT dostaje?
ZUS wysyła następujące formularze:
W przypadku PIT-11A, czyli nadpłaty, ZUS nie rozlicza tego za świadczeniobiorcę. Emeryci muszą sami złożyć zeznanie lub poczekać do 2 maja, gdy to skarbówka przyjmie zeznanie PIT-37 za 2022 rok, które będzie wygenerowane automatycznie w usłudze Twój e-PIT.
Czyli de facto nie muszą robić nic, by odzyskać pieniądze, ale jeśli chcą je otrzymać wcześniej, to muszą zalogować się do publicznego systemu Twój e-PIT na stronie podatki.gov.pl.
W prawym górnym rogu wybrać "e-Urząd Skarbowy", a tam zalogować się Profilem Zaufanym lub aplikacją mObywatel (ewentualnie podając PESEL i kwotę przychodu za zeszły rok).
Zwrot nadpłaty nastąpi w ciągu 45 dni od złożenia zeznania podatkowego w formie elektronicznej lub 3 miesięcy od złożenia deklaracji w formie papierowej we właściwym urzędzie skarbowym.
Z kolei w przypadku niedopłaty (PIT-40A), jak już wyżej informowaliśmy, skarbówka ściągnie pieniądze ze świadczenia wypłacanego w kwietniu 2023 roku. A to oznacza, że na konto (lub w kopercie, jeśli emeryturę przynosi listonosz) wpłynie mniej pieniędzy. Dlatego tak ważne jest skrupulatne wczytanie się w pismo od ZUS.
Z kolei w przypadku osób, które będąc na emeryturze lub rencie mogą skorzystać z odliczeń od dochodu lub podatku, powinny to wskazać w zeznaniu podatkowym PIT-37 lub PIT-36.
Analogicznie jak w przypadku zwrotu nadpłaty, trzeba to zrobić poprzez system Twój e-PIT (e-Urząd Skarbowy) do 2 maja.
Przed nami marcowa waloryzacja rent i emerytur. Jak już informowaliśmy w INNPoland, będzie rekordowa, bo to co najmniej 14,8 proc. wzrostu wobec poprzedniego roku. Tyle bowiem w ubiegłym roku wyniosła tzw. inflacja emerycka.
Co więcej, luty tego roku będzie najlpeszym miesiącem do przejścia na emeryturę, pod warunkiem, że osoba uprawniona do pobierania świadczenia emerytalnego złoży wniosek o przejście na emeryturę właśnie w tym miesiącu. O co chodzi?
Osoby planujące przejście na emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego powinny wniosek złożyć w lutym. Dzięki temu świadczenie może być wyższe nawet o 20 proc. w porównaniu z innymi miesiącami.
ZUS wylicza emerytury na podstawie zebranych przez całe zawodowe życie składek emerytalnych, które dzieli na podawane przez GUS przeciętne dalsze trwanie życia.
Im wyższa pensja, tym wyższe składki. To 19,52 proc. z naszego wynagrodzenia pobierane każdego miesiąca. O ile zarobki to sprawa indywidualna, o tyle średni czas trwania życia jest taki sam dla każdej emerytki i każdego emeryta. Im jest krótsze, tym wyższa emerytura.
Jak podkreśla dr Tomasz Lasocki z Katedry Prawa Ubezpieczeń UW w rozmowie z wyborczą.biz, ta osoba, która złoży wniosek w lutym, zyska na korzystniejszych tablicach dalszego trwania życia. Obecne tablice są ustalane na podstawie śmiertelności z okresu pandemii.
– W porównaniu z okresem sprzed pandemii średnie dalsze trwanie życia skróciło się, dzięki czemu, przy identycznym stanie konta, emerytura jest wyższa. Kolejne i, jak zakładam, mniej korzystne tablice będą obowiązywać od kwietnia 2023 – podkreślił dr Lasocki.
Jak dodał w rozmowie z portalem, mając do wyboru przejście na emeryturę w lutym lub w okresie kwiecień-czerwiec, warto wybrać luty. Dzięki temu emerytura będzie większa o ponad 20 proc.
Warto wybrać akurat ten miesiąc, bo już od marca otrzyma się świadczenie po waloryzacji. Ta będzie bardzo pokaźna. Jej wysokość określają przepisy. Jak wcześniej informowaliśmy w INNPoland, tzw. inflacja emerycka w całym 2022 roku wyniosła aż 14,8 proc.
Do tego trzeba będzie jeszcze doliczyć co najmniej 20 proc. realnego wzrostu płac. To może sprawić, że emerytury wzrosną o 15 proc. Dokładne dane GUS poda 9 lutego i wszystko stanie się jasne. Wzrost świadczeń o 14,8 proc. jest pewny.
Z kolei odkładane składki, by nie traciły na wartości, są jeszcze waloryzowane co kwartał. Dlatego osoba, która zdecyduje się na emeryturę od lutego, załapie się nie tylko na roczną waloryzację, ale też na waloryzacje kwartalne, liczone od pierwszego kwartału 2022 roku.
Sumując, przy emeryturze wyliczonej na poziomie 3000 zł brutto, przechodząc na emeryturę w lutym, świadczenie wyniesie 3600 zł brutto od marca.