Przegapisz termin, nie dostaniesz pieniędzy w czerwcu z 500+. Minister rodziny Marlena Maląg ostrzega – wypłata może zostać wstrzymana. Czy spóźnialscy stracą pieniądze? To zależy, jak mocno się spóźnią.
Zbliża się ważny terminy dla osób pobierających 500+. Kto przegapi tę datę, nie otrzyma pieniędzy za czerwiec – ostrzega nawet minister rodziny Marlena Maląg.
Wszystko dlatego, że 1 czerwca 2023 r. rusza nowy okres rozliczeniowy programu "Rodzina 500 plus". Rodzice mają zapewnione wypłaty do 31 maja na każde zgłoszone dziecko. By zachować ciągłość wypłat po tej dacie, należy złożyć nowy wniosek.
To praktyka znana z poprzednich lat. Mimo powtarzalności, łatwo o tym zapomnieć i przegapić ważny termin. Nowy okres rozliczeniowy potrwa do 31 maja 2024 r.
– Przypominam rodzicom, że zostało jeszcze kilka dni na złożenie wniosku o świadczenie z rządowego programu Rodzina 500 plus. Dopełnienie formalności do końca kwietnia gwarantuje ciągłość wypłaty świadczenia. Zachęcam wszystkich rodziców i opiekunów, aby nie odkładali tego na ostatnią chwilę – powiedziała PAP minister rodziny Marlena Maląg.
Co ważne – należy zaznaczyć, że dla spóźnialskich to jedynie wstrzymanie i przesunięcie wypłaty świadczenia 500+ za czerwiec do końca lipca. Chyba, że z wnioskiem będą zwlekać jeszcze dłużej.
Formalnie sprawa wygląda tak, że dla wniosków złożonych do końca kwietnia zachowuje się ciągłość wypłat i 500+ przyjdzie w czerwcu – jak zwykle. Z kolei dla wniosków złożonych:
A co z waloryzacją 500+? – Na ten moment nie pracujemy nad waloryzacją świadczenia 500 plus. Natomiast wsparcie dla rodzin będziemy rozwijać – zapowiedziała minister rodziny Marlena Maląg.
Nabór wniosków na nowy okres rozliczeniowy w ramach świadczenia "Rodzina 500 plus" ruszył 1 lutego br. Dotyczy to ustalenia prawa do świadczenia wychowawczego na okres trwający od 1 czerwca 2023 r. do 31 maja 2024 r.
Wnioski o świadczenie wychowawcze na nowy okres przyjmuje i rozpatruje Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).