Od niedzieli oczy całego sportowego świata są zwrócone w kierunku paryskich kortów. Tego dnia rozpoczął się Roland Garros. To najważniejsze zawody na kortach ziemnych i jedyny turniej wielkoszlemowy rozgrywany na tej nawierzchni. Polacy liczą na wspaniały występ Igi Świątek, która w przeszłości dwukrotnie triumfowała w Paryżu (2020 r. i 2022 r.).
Poza prestiżem tenisiści mogą też liczyć na nagrody pieniężne. Jak czytamy na oficjalnym profilu French Open na Twitterze, w tym roku pula nagród opiewa na 49,6 mln euro. To o 12,3 proc. więcej niż rok temu i najwięcej w całej historii Rolanda Garrosa.
"W celu zapewnienia bardziej równomiernego podziału między graczy, organizatorzy turnieju znacznie zwiększyli nagrody pieniężne dla przegranych w pierwszej rundzie" – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Przyjrzyjmy się konkretnym kwotom, które organizatorzy przewidzieli dla tenisistów gry pojedynczej. Stawki są identyczne w przypadku mężczyzn i kobiet.
Występ w pierwszej rundzie gwarantuje nagrodę w wysokości 69 tys. euro (312,6 tys. zł). Awans do drugiego etapu zmagań na paryskich kortach daje zysk rzędu 97 tys. euro (440 tys. zł), a do trzeciego - 142 tys. euro (643,4 tys. zł).
Zawodnicy, którzy zameldują się w 1/8 Rolanda Garrosa mogą liczyć na 240 tys. euro (1 mln zł). Jeszcze więcej zarobią tenisiści, którzy awansują do ćwierćfinału - 400 tys. euro (1,8 mln zł). Za występ w półfinale organizatorzy przyznają 630 tys. euro (2,8 mln zł).
Zwycięzca Rolanda Garrosa 2023 zainkasuje 2,3 mln euro, czyli około 10,4 mln zł. Przegrany w wielkim finale będzie musiał zadowolić się nagrodą w wysokości 1,15 mln euro, czyli około 5,2 mln zł. Świątek i jej rywalki mają więc o co walczyć.
Aktualna liderka rankingu WTA ma na koncie już dwa paryskie tytuły. Świątek triumfowała po raz pierwszy na kortach Rolanda Garrosa w 2020 r. Wówczas na jej konto wpłynęło 1,6 mln euro (po obecnym kursie to około 7,2 mln zł).
Tenisistka powtórzyła ten sukces w 2022 r. i zarobiła 2,2 mln euro, czyli niespełna 10 mln zł.
Świątek rozpocznie walkę o trzeci tytuł mistrzyni French Open we wtorek 30 maja 2023 r. Mecz z hiszpanką Cristiną Bucsą rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 16:00.
Szanse na sportowy sukces i duże pieniądze mają też inni reprezentanci Polski. Do drugiej rundy, choć nie bez trudu, awansował już Hubert Hurkacz, który w pięciosetowym boju pokonał Belga Davida Goffina. Z kolei Magdalena Fręch wyeliminowała Chinkę Shuai Zhang i również zameldowała się drugim etapie turnieju.
Finał kobiecego singla zaplanowano na sobotę 10 czerwca. Z kolei mężczyźni zawalczą o tytuł w niedzielę 11 czerwca.