Minister rolnictwa Robert Telus zapowiada wznowienie programu "locha plus", czyli dopłat dla hodowców świń. Program zakłada wsparcie kwotą 1000 zł na każde 10 prosiąt. Do tego pojawić mają się też dopłaty na realizację "ekoschematów".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W resorcie rolnictwa trwają przygotowania do wznowienia programu "locha plus", czyli dopłat dla hodowców świń – poinformował minister rolnictwa Robert Telus w trakcie IV Krajowych Dni Pola w Sielinku.
Jak dodał, szczegóły ma zaprezentować w "najbliższych dniach". Wiadomo, czego można się spodziewać, bo program po raz pierwszy uruchomiono w 2022 roku, ze względu na ograniczenia związane z padnemią COVID-19.
Przyznawana pomoc wynosiła wtedy po 1000 zł na każde 10 prosiąt, ale wsparcie nie mogło być wyższe niż pół miliona złotych.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!
Pomoc mógł otrzymać hodowca świń:
któremu został nadany numer identyfikacyjny w trybie przepisów o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności;
będący mikroprzedsiębiorstwem, małym albo średnim przedsiębiorstwem w rozumieniu załącznika I do rozporządzenia Komisji (UE) nr 702/2014;
któremu zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym (wtedy spowodowanymi epidemią COVID-19).
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
"Locha plus" to nie wszystko. Dopłaty również do ekoschematów
Kolejne dopłaty, czyli transferybezpośrednie na konta rolników wynikają z realizacji tzw. ekoschematów, które mają charakterprośrodowiskowy. To nie jest polski wymysł, a obowiązek każdego państwa należącego do Unii Europejskiej (choć dla rolników są dobrowolne).
Budżet przeznaczony na ekoschematy stanowi minimum 25 proc. kwoty płatności bezpośrednich rocznie (średnio w latach 2023-2026 ok. 884 mln euro rocznie).
– Przygotowywane są zmiany w dopłatach na realizację ekoschematów, tak aby rolne gospodarstwa o powierzchni do pięciu hektarów nie straciły na tym rozwiązaniu – zapowiedział minister rolnictwa Robert Telus.
Minister przypomniał, że gospodarstw o powierzchni do 5 ha jest w Polsce około 52 proc. Ekoschematy w Polsce zostały tak zaprojektowane, żeby promować praktyki, które przekładają się na dochodyrolnicze poprzez zwiększenie żyzności gleby, racjonalne nawożenie czy poprawę jakości plonów.
Czytaj także:
Bo fantazja jest od tego! Kaczyński z Morawieckim z nowymi obietnicami
– Zwiększymy dopłaty do paliwa rolniczego do 2 złotych. To ważny temat. Chcemy konkretnie ulżyć rolnikom. Cel jest podstawowy. Wszystkie płody rolne nie mogą być sprzedawane poniżej kosztów wytworzenia, dlatego wprowadzamy kolejne rozwiązania, bo PiS jest sercem za rolnikami – podkreślił Morawiecki.
– Proponujemy Tarczę Rolną dla polskiego rolnictwa! Zrealizujemy ten postulat szybko i konkretnie, tak samo jak poprzednie realizowane podczas pandemii i wojny. W ramach tej tarczy, dopłat do nawozów – w najbliższych dniach dokonamy notyfikacji do Komisji Europejskiej, aby najszybciej dopłacać do nawozów jak w zeszłym roku – dodał szef rządu.
– Dziękuję panu premierowi za zwołanie sztabu kryzysowego. Wprowadziliśmy dopłaty do nawozów, które utrzymujemy. Rolnicymogą się ubiegać o kredyt. Wprowadzamy minimalną cenę za tonę zboża, czyli 1400 zł – wyliczał minister rolnictwa Robert Telus.
– Niebawem wprowadzimy pakiet kolejnych ustaw poświęconych polskiemu rolnikowi. To, co ogłaszamy, to Tarcza Rolna – dodał minister.