Niedawno w oparciu o artykuł portalu Wirtualne Media napisaliśmy o zakończeniu współpracy między marką Oshee a Robertem Lewandowskim. Zgodnie z tekstem źródłowym kontrakt miał zostać zakończony przez decyzję firmy Oshee. Okazuje się jednak, że to kapitan reprezentacji Polski zdecydował o końcu współpracy z producentem izotoników, a nie odwrotnie.

Jak wyjaśnili prawnicy Lewandowskiego, kancelaria SPK, kontrakt pomiędzy piłkarzem a firmą wygasł. W związku z tą okolicznością napastnik zdecydował o nieprzedłużaniu umowy z Oshee.

Tym samym portal Wirtualne Media podał nieprawdziwą informację, która posłużyła nam za źródło artykułu. Redakcja Wirtualnych Mediów opublikowała już stosowne oświadczenie, w którym przeprosiła Roberta Lewandowskiego za napisanie nieprawdy.

Kontrakt Oshee z Igą Świątek

Polska tenisistka została ambasadorką Oshee, a firma współpracuje merytorycznie z jej zespołem. Efektem będą m.in. nowe produkty Oshee sygnowane nazwiskiem pierwszej rakiety światowego tenisa. Pojawił się już np. napój z wodą kokosową z wizerunkiem Igi Świątek.

– Po sezonie, w którym zdobyłam mnóstwo doświadczeń, a także zostałam liderką światowego rankingu tenisistek, zdecydowałam się na kolejny krok w budowaniu mojej kariery. Związanie się z marką Oshee jest dla mnie bardzo naturalne, bo znam ich produkty, smakują mi one, realnie wspierają mój proces treningowy i pomagają osiągać coraz lepsze wyniki sportowe – mówiła Iga Świątek po podpisaniu kontraktu.

Co więcej, Świątek nie tylko reklamuje produkty Oshee, ale i naprawdę z nich korzysta. Jej dotychczasową dietę uzupełnią napoje izotoniczne zawierające witaminy oraz batony proteinowe stworzone z myślą o sportowcach. Wszystkie produkty, których będzie używać Iga Świątek, zostały zatwierdzone przez jej sztab szkoleniowy, dietetyka oraz osobistego lekarza.

– Oshee pozycjonuje się od zawsze na młodą, świeżą markę. Dlatego współpraca trwająca 3, 4 lata, a w przypadku reprezentacji było to prawie 8, w dużej mierze realizuje nasze zamiary. No i chyba też wszyscy nie mamy złudzeń. Jeżeli chodzi o polskiego sportowca numer jeden w tej chwili, to jest to Iga Świątek – powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Tadeusz Czarniecki, szef marketingu w Oshee.

Przyznaje też, że dla marki kontrakt z rozpoznawalną na świecie gwiazdą sportu to nie tylko korzyści wizerunkowe, ale i czysto biznesowe. Jak mówi Tadeusz Czarniecki, firma chce w najbliższych latach umacniać pozycję rynkową w Europie Środkowej, Południowej, ale nie tylko.

Oshee ma bogate doświadczenie we współpracy z czołowymi sportowcami, których działania wspiera od lat. Ambasadorami marki byli już między innymi Robert i Anna Lewandowscy, Krzysztof Piątek oraz Joanna Jędrzejczyk. Przez ostatnie 7 lat Oshee było sponsorem Reprezentacji Polski w Piłce Nożnej, a także w ciągu ostatnich lat partnerem rozgrywek piłkarskiej Ekstraklasy oraz eventów sportowych, takich jak Runmaggedon czy Maraton Warszawski.