Usługi i produkty Apple nie należą do najtańszych, a teraz korporacja podnosi dodatkowo ceny za przesyłanie danych w chmurze, czyli usługę, z której korzysta prawie każdy klient tej marki. Podwyżka będzie odczuwalna.
Odkąd Apple wprowadziło ofertę w złotówkach w 2017 roku, jego klienci mogli odczuć pewien wzrost cen, teraz jeszcze potęgowanych przez inflację w kraju. Teraz podniosą się ceny za usługę iCloud+, przesyłu danych w chmurze. Nowe ceny dotyczą trzech pakietów.
Serwis 9to5Mac pierwszy doniósł o dyskretnej podwyżce. Zmiana w cenniku nie wydaje się duża, ale należy pamiętać, że mówimy o miesięcznym abonamencie. Pakiet 50 Gb podskoczy o złotówkę (z 3,99 na 4,99 złotych). W skali roku to już 12 złotych. Pakiet 200 Gb podskoczy o trzy złote (z 11,99 na 14,99 złotych), czyli rocznie już 36 złotych .
Wzrost ceny dotknie najbardziej osoby korzystające z pakietu 2 terabajtów. Tutaj już zapłacą o dziesięć złotych więcej (z 39,99 na 49,99 złotych). W skali roku to aż 120 złotych.
Podwyżka dotknie też inne kraje jak Dania, Szwecja czy Turcja. Większe podwyżki pojawią się w Wielkiej Brytanii, anglicy zapłacą nawet o 25 proc. więcej za iCloud+. Apple opublikowało pełną listę. W krajach, w których nie stosuje lokalnej waluty, ceny podane są w dolarach.
Usługa iCloud, oferująca 5 Gb pojemności, pozostaje darmowa i bez zmian.
Jest możliwość zaoszczędzenia z programem Apple One, w ramach którego dostajemy pakiet 50 Gb iCould+ w cenie abonamentu miesięcznego 34,99 złotych lub 200 Gb za 44,99 złotych. To pakiet czterech usług, w których oprócz omawianego przechowywania w chmurze wchodzą również tv+, Music i Arcade.
Czy podwyżka cen jest wynikiem kiepskich wyników na zeszłorocznej giełdzie i dużej inwestycji w gogle Apple Vision Pro, które według doniesień firma gotowa jest sprzedać ze stratą? Czy może kosztowne pozwy o zastrzeganie znaku towarowego? Niekoniecznie. Bardziej prawdopodobne, że winowajcą podwyżki cen za iCloud+ są wahania na rynku walut, co sugeruje również portal 9to5Mac.
O stracie akcji korporacji w 2022 roku pisał Krzysztof Sobiepan.
Apple – najwięcej warta firma giełdowa świata – ma w ostatnich dniach spore problemy. Jak pisze CNBC, tylko w ciągu ostatnich trzech sesji giełdowych przedsiębiorstwo straciło ze swojej wartości okrągłe 220 miliardów dolarów. W przeliczeniu to ok. 975,2 miliardów złotych.
By uświadomić wam skalę – budżet Polski na 2022 r. według oficjalnych danych Ministerstwa Finansów zakłada limit wydatków na kwotę 521 836 950 000 zł, czyli w skrócie 521,8 miliarda złotych. Oznacza to, że amerykańska firma w parę dni straciła na giełdzie około 1,87 budżetu naszego kraju na cały rok.