Drążenie przeprawy trwało 27 miesięcy i w końcu zostanie otwarta 30 czerwca tego rok, czytamy na stronie Świnoujścia. Inwestycja była testowana już w kwietniu i nadaje się do użytku.
Prezydent zaprasza na otwarcie tunelu
Janusz Żmurkiewicz, prezydent miasta Świnoujście w materiale wideo zaprasza na otwarcie tunelu. Podkreśla, że to ważny moment w historii miasta. O godzinie 12 nastąpi uroczyste przecięcie wstęgi, a około godziny 14.30 po zakończeniu oficjalnych uroczystości zaprasza mieszkańców swojego miasta i gości, do spotkania się po obu stronach cieśniny Uznam. Przejazd będzie kolejką widoczną na świnoujskich ulicach, poruszającą się w wolnym tempie, aby zapoznać się z "atmosferą, która w tym wszystkim występuje".
Kolejka będzie funkcjonować tak długo, jak goście będą obecni. Tego samego dnia w godzinach wieczornych otwarty zostanie normalny ruch dla samochodów przez przeprawę. Od 1 lipca rozpoczną kursy autobusy.
"Miasto zacznie inaczej oddychać, inaczej funkcjonować" - powiedział na nagraniu prezydent miasta Świnoujście Janusz Żmurkiewicz.
Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w kwietniu miały miejsce udane testy przejazdu przez tunel.
Zobacz także
Czym jest tunel pod Świną?
Mierzy 1484 metry i jest najdłuższą przeprawą tego typu w Polsce, 24 metry pod wodą łącząc ze sobą wyspy Wolin i Uznam. Umowę na jej budowę podpisano w 2018 roku, wykonawcą było konsorcjum PORR S.A./Gülermak. Tunel wydrążyła ogromna maszyna, zbudowana specjalnie na potrzeby projektu.
Koszt budowy inwestycji to 912 milionów złotych, z tej kwoty 775 milionów złotych pochodzi ze środków Unii Europejskiej. Reszta pochodzi z budżetu miasta. Inwestorem budowy tunelu jest Gmina Miasto Świnoujście, a inwestorem zastępczym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Szczecinie.
Uznam i Wolin to największe wyspy w mieście, do tej pory łączone jedynie przeprawami promowymi. W sezonie letnim oczekiwania na przeprawę były długie i niedogodne dla mieszkańców. Nowa przeprawa będzie częścią drogi krajowej nr 93, jak podaje Ministerstwo Infrastruktury.
Tunel nie jest sukcesem Prawa i Sprawiedliwości
Niedawno mogliśmy usłyszeć w mediach i przeczytać na mediach społecznościowych, że stworzenie takiej przeprawy było kiedyś niemożliwe, a teraz się to stało. Sęk w tym, że te deklaracje padały ze strony polityków PiS i sugerowały, jakby to za sprawą ich rządów stało się to możliwe. O sytuacji i sprostowaniu przez Komisję Europejską pisał Konrad Bagiński.
Pod twittem TVP Info dość szybko pojawiła się kontra od polskiego przedstawicielstwa Komisji Europejskiej. "Finansowanie tunelu w Świnoujściu: 85 proc. fundusze UE, 15 proc. samorząd miasta. Razem 100 proc." - czytamy. To akurat niepodważalny fakt: rząd PiS nie dołożył do budowy tego tunelu ani grosza. Rachoń nie ustawał w ataku. Zapytał, czy za "opóznienie finansowania #TunelSwinoujscie i przeniesienie inwestycji z budżetu UE 2007-2014 na budżet 2014-2022 a co za tym opóźnienie budowy całe lata mieszkańcy Świnoujścia mają też podziękować Drogiej Komisji czy Donaldowi Tuskowi, który mówił ze nie ma na to pieniędzy?".
Tu akurat pracownik TVP nie rozminął się z prawdą. Projekt budowy tunelu wpisano do Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko" na lata 2007-2013, a ostatecznie przesunięto go na lata 2014-2020. Tymczasem prace przygotowawcze zakończyły się w 2010 roku wydaniem decyzji środowiskowej i wybraniem ostatecznego wariantu trasy tunelu.