Watykan nie jest obojętny na rewolucję technologiczną. W ubiegłym tygodniu papież Franciszek podjął się współpracy z Centrum Markkula ds. Etyki Stosowanej Uniwersytetu Santa Clara, tworząc Instytut Technologii, Etyki i Kultury (ITEC). Partnerstwo rozpoczęło się od publikacji przewodnika po nowych technologiach i zagrożeniach z nimi związanych, w tym o AI.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zapewne, kiedy ktoś powie w jednym zdaniu o papieżu i sztucznej inteligencji, na myśl przyjdą wam wiralowe obrazki, w których występował w puchowej kurtce inspirowanej Balenciagą. A jednak papież Franciszek ma w tej sprawie sporo do powiedzenia i nie chodzi wcale o komentarz na memy. Powołał do życia Instytut Technologii, Etyki i Kultury (ITEC), który zaczął pracę od blisko 140 stronicowej publikacji.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!
Co to jest ITEC?
Instytut Technologii, Etyki i Kultury (ITEC) to efekt współpracy papieża z Centrum Markkula Uniwersytetu Santa Clara. Ich pierwsza publikacja nazywa się "Ethics in the Age of Disruptive Technologies: An Operational Roadmap" co można przełożyć jako "Etyka w dobie Rewolucyjnych Technologii: Operacyjny plan działania". Na stronie ITEC określa to też w wersji skróconej jako "ITEC Handbook", czyli przewodnik.
Autorami są José Roger Flahaux, Brian Patrick Green oraz Ann Gregg Skeet. Do pobrania jest ze strony Centrum Markkula za subskrypcją.
Co to za książka?
Książka jest efektem licznych spotkań przedstawicieli Watykanu z ekspertami od technologii. Zacznijmy jednak od tego, czym ona nie jest. Na samym wstępie mamy deklarację, że to narzędzie, które ma sugerować rozwiązania na problemy etyczne, ale nie jest przeznaczone do porad prawnych czy zarządzania. I nie da ostatecznych odpowiedzi ani nie użyje w tym celu żadnych odnośników do wiary.
"Mamy nadzieję, że dostarczymy wyczerpujący przewodnik dla firm, spółek tworzących technologię i zanurzonych w technologii, aby mogły poważnie pracować na rzecz wspólnego dobra. Wierzymy, że firmy mogą odnieść sukces, zarabiać i nadal nie wyrządzać krzywdy planecie czy ludziom ją zamieszkującym" pisze w publikacji Dyrektor Wykonawczy Centrum Markkuli.
Dla serwisu Gizmodo wypowiedział się Brendan McGuire, pastor z Los Altos. Organizacja ITEC, w jego słowach, jest efektem dłuższego zainteresowania Watykanu rozwojem technologii, a Stolica Apostolska ma "unikatową możliwość przyciągnięcia głównych graczy do jednego stołu" na rozmowy.
Co jest w książce?
"Papież miał zawsze szerokie spojrzenie na świat i ludzkość i wierzy, że ta technologia jest dobrą rzeczą. Ale kiedy ją rozwijamy, nadchodzi czas, aby zadawać trudniejsze pytania" opowiada w wywiadzie dla Gizmodo pastor Brendan McGuire.
Publikacja zawiera zestaw rozwiązań, z których mogą skorzystać firmy, aktualnie borykające się z problemem, jak uregulować takie technologie jak sztuczne inteligencje. Są one proponowane z myślą, by wyprzedzić możliwe regulacje, jakie wprowadzą rządy krajów, żeby nie naprawiać błędów "po fakcie". Brzmi dobrze czy jak kolejna pusta deklaracja o etyce dużych korporacji?
Krok po kroku rozbija się większe zagadnienia na szczegóły. Za przykład weźmy elementy składowe zarządzania z podejściem "Technologii Odpowiedzialnej" - omawiane jest zarządzanie zespołem, etyka zachowań, wprowadzanie tejże, struktura podejmowania decyzji etycznych, rozwój pracowników i wspomaganie pożądanych u nich reakcji. To wszystko w kontekście nie tylko samej technologii, ale i stanu współczesnego świata, z myśleniem o szacunku dla drugiego człowieka i planety.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Warto jednak zwrócić uwagę, że 140 stron może się wydawać zbyt mało na wyczerpującą analizę wszystkich tych etapów, a książka zawiera jeszcze więcej zagadnień. I to prawda.
Autorzy nie kryją się z tym, że to jedynie zestaw propozycji czy, jak określają to we wstępie, schematów, na których zainteresowani zbudują resztę. Wśród akapitów da się odnaleźć odnośniki, odsyłając czytelnika do bardziej szczegółowych artykułów na stronie Centrum Markkuli. Wśród nich są też sugerowane narzędzia jak przykładowe pokazy slajdów albo przegląd skutecznych etyk pracy, wprowadzanych w firmach przeanalizowanych przez organizację.
Zasady moralne ITEC
W apendyksie publikacji znajdziemy listę trzech korporacji - IBM, Google i Microsoft - z ich deklaracjami etycznego rozwijania technologii, po czym następuje wersja ITEC. Spis jest obiektywny, przytacza rzeczy, jakimi są bez komentarzy. Lista zasad nowej organizacji jest bardzo szczegółowa.
Też zawiera pewne ogólniki, jak "bądźmy dobrzy i nie krzywdźmy", ale kryją się pod nimi plany stworzenia rozwiązań, które przydadzą się ludziom tu i teraz, uwzględniając galopujące tempo zmian technologicznych, w tym pod kątem kryzysu klimatycznego.
Co Watykan mówi o AI?
Może się zdziwicie, ale Kościół nie skupia się wcale na wizjach apokalipsy… i nawet zahacza o temat obrazków papieża w kurtce. Nie chodzi tu wcale o obronę przed memami Franciszka, lecz każdego człowieka. Słowem, o etykę używania przez AI czyjegoś wizerunku, stylu, kopiowanie treści i tak dalej.
Pastor Brendan McGuire w wywiadzie stwierdził, że AI może poważnie zagrozić naszej egzystencji, ale "bieżące problemy z użyciem tej technologii potrzebują bardziej naszej uwagi". Serwis Gizmodo zapytał go też, czy papież używa ChatGPT, ale pastor nie potrafił udzielić na to odpowiedzi.