Mówi się, że za darmo to... dobra cena. A jeszcze lepiej, kiedy taka oferta pojawia się w słusznej sprawie. Chodzi bowiem o edukację. Tak wchodzi na nowy etap rozwoju amerykańska agencja NASA, szykując swój debiut na rynku VOD.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nowa platforma będzie nazywać się NASA+ i co najważniejsze, będzie w pełni darmową usługą. W dodatku bez reklam. Złośliwie można pokusić się o stwierdzenie, czy na rynku streamingowym w ogóle tak można. Oczywiście, nie mówimy o żadnych serialach na licencji czy dostarczaniu rozrywki ala Netflix.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii. Stay tuned!
Co zaoferuje NASA+
Serwis zapowiada się hasłem "Wszechświat w twoich palcach" i obiecuje na start szeroki zakres treści. W zwiastunie widzimy np. tematykę poświęconą księżycowej misji Artemis, niedawno promowanej przy współpracy z Metallicą. Nie zdziwiłbym się, gdyby użyty do tego klip trafił na VOD w jakiejś formie. W ostatnich dniach widać, że agencja kosmiczna stawia nowe kroki w cyberprzestrzeni.
– Zmiana naszej obecności na rynku cyfrowych mediów pozwoli nam na jeszcze lepsze opowiadanie o tym, jak NASA odkrywa nieznane, inspiruje poprzez swoje odkrycia i dokonuje kolejnych innowacji dla dobra ludzkości - mówi rzecznik prasowy agencji w komunikacie ogłaszającym usługę.
Na VOD mamy zobaczyć też nagradzane Emmy nagrania z misji na żywo i nowe, oryginalne serie wideo. Miłośnicy astrofizyki powinni być zadowoleni. Szczególnie że do oglądania materiałów na NASA+ niepotrzebna jest żadna subskrypcja, a materiały mają być dla dowolnej grupy odbiorców. Usługa ma wystartować jeszcze tego lata w 2023 roku. Dokładna data nie jest znana.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Jak oglądać NASA+
Najprościej – przez oficjalną apkę agencji, do pobrania tutaj. Dostępna jest na różne systemy, w tymAndroid, iOS, a także na Apple TV, Fire TV czy Roku. NASA+ dostanie też swoje miejsce na… nowej stronie internetowej agencji.
Wersja beta strony jest już dostępna do testów. Zakładka NASA+ widoczna jest w prawym górnym rogu, ale niestety poza zwiastunem nie ma na chwilę obecną więcej treści. Sam filmik jest zresztą tylko osadzonym linkiem z YouTube.
Wraz ze startem nowej strony NASA następuje szersza modernizacja multimediów i aplikacji agencji, dostosowując je do współczesnego odbiorcy.
"Od badań eksoplanet, poprzez lepsze zrozumienie klimatu Ziemi i wpływu Słońca na naszą planetę, aż po eksplorację Układu Słonecznego, nasze nowe strony naukowe i flagowe oraz nadchodzące filmy NASA+ prezentują programy badawcze w sposób interdyscyplinarny i przekrojowy, w rezultacie budujemy silniejsze połączenia z naszymi odwiedzającymi i widzami" - mówi Nicky Fox, zastępca administratora, Dyrektorat Misji Naukowych, NASA HQ.
Nie wiadomo, w jakich językach będą dostępne treści na NASA+.
Coś zyskujemy, coś tracimy
W tym roku zyskamy darmowy kontent edukacyjny, ale wielu miłośników sportu musi pożegnać się z ulubionymi transmisjami na żywo. Z naszego kraju wycofuje się bowiem Viaplay.
Czytaj także:
Serwis Viaplay wszedł do Polski w 2021 roku i od tamtej pory przejmował kolejne prawa do transmisji sportowych. Wydawałoby się, że działają prężnie, a tymczasem pojawia się ta zaskakująca decyzja.
W komunikacie spółka podała, że zamierza skupić się ponownie na krajach nordyckich i Niderlandach. Nie zdradzono wielu szczegółów. W tym, kiedy to nastąpi, prócz tego, że opuszczenie naszego kraju będzie systematycznie wdrażane.
Oprócz Polski platforma streamingowa opuszcza też USA, Kanadę, Wielką Brytanię, Estonię, Łotwę i Litwę.