Osłabieniu ulega kondycja węgierskiego koncernu MOL. Regulacje prawne i sytuacja rynkowa stawiają jego konkurencyjne ceny pod znakiem zapytania. Spadają zarobki firmy w dwóch najważniejszych biznesach.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Koncern MOL nie ma łatwej sytuacji. Jak informuje "Rzeczpospolita", dręczą go spadające na rynku marże, regulacje prawne, podatek od nadzwyczajnych zysków oraz opłaty licencyjne za wydobycie surowców. Węgierska spółka ma jednak także ambitne plany i nie rezygnuje ze swoich inwestycji.
Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. A wkrótce jeszcze więcej świeżynek ze świata biznesu, finansów i technologii.
Sytuacja MOL
Najbardziej w koncern uderzyło opodatkowanie od zysków nadzwyczajnych, obowiązujące w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Dodatkowo zarobki MOL Group spadły znacząco w dwóch najważniejszych dla niej biznesach: wydobycia ropy i gazu oraz produkcji rafineryjno-petrochemicznej.
W drugim kwartale bieżącego roku MOL Group wypracował prawie 5,73 mld dolarów skonsolidowanych przychodów, co oznacza ich spadek o 15,9 proc, a zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej spadł o 66,7 proc, wynosząc 229 mln. dolarów. W drugim kwartale 2023 roku oczyszczony wynik EBITDA całej grupy spadł do 411 mln dolarów z 1354 mln dolarów rok wcześniej. Prognoza za cały rok 2023 natomiast została ustalona na ok. 2,5 mld dol.
Koncern poinformował, że wpływ na jego działalność mają niekorzystne warunki makro oraz znaczące daniny rządowe, w tym podatki wspomniane na początku i opłaty licencyjne za wydobycie. Podatek od dochodów na Węgrzech wyniósł ją 315 mln dolarów.
"Otoczenie zewnętrzne okazało się zbyt mało korzystne, by zrównoważyć negatywny wpływ rządowych interwencji w Europie Środkowo-Wschodniej. Bez wątpienia wpłynęły one na nasze wyniki w pierwszej połowie roku, a w szczególności w drugim kwartale 2023. Obecny poziom obciążeń, jeśli nie zostanie w najbliższym czasie obniżony, pogorszy konkurencyjność Grupy MOL i wpłynie na jej zdolność do generowania przepływów gotówkowych, niezbędnych do realizacji naszych planów inwestycyjnych" - powiedział prezes i CEO grupy MOL Zsolt Hernádi.
Spółka odnotowała za to wzrost w biznesach obrotu gazem i detalicznym, związanym z prowadzeniem stacji paliw.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
MOL inwestuje
"Pomijając negatywne efekty zewnętrzne, wyniki operacyjne Grupy MOL były solidne, poszczególne segmenty kontynuowały strategiczne inwestycje, a Grupie MOL udało się również uruchomić nową linię biznesową gospodarki odpadami" - informował Zsolt Hernádi.
W najbliższych latach Grupa MOL planuje rozwinąć działalność związaną z recyklingiem chemicznym, opartym na surowcach organicznych i nieorganicznych. Wedle informacji, koncern miał ruszyć już z pierwszym projektem. Ta technologia ma towarzyszyć spółce na najbliższe lata i wpisywać się w jej plan zrównoważonego rozwoju.
"Modele biznesowe recyklingu chemicznego są na ogół bardzo wrażliwe na surowce, a mianowicie na to, czy dostępny jest surowiec we właściwej ilości i jakości. Będąc węgierskim koncesjonariuszem w zakresie odpadów, MOL Group ma bezpośredni dostęp do dużych ilości odpadów komunalnych, dzięki czemu ma przewagę konkurencyjną w pozyskiwaniu surowców, co stawia nas w wyjątkowej sytuacji" – przekonuje spółka.