Anna Moskwa była gościem w Radio Zet. W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim szefowa resortu klimatu zapewniała o gotowości do zamrożenia cen za energię i ciepło. Ustawa jest przygotowana i "bardzo duża" – twierdzi szefowa resortu.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
We wtorek rano gościła w Radio Zet minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Rozmowa dotyczyła m.in. jej nieobecności na liście partii, ale padła też informacja o zamrożeniu cen energii. Szefowa resortu zdradza, co uważa o stanie energetyki w Polsce i jaka ją czeka przyszłość.
W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim Anna Moskwa przekazała, że ustawa ws. cen energii jest już gotowa.
– Mam w swoim resorcie gotową, bardzo dużą ustawę, która obejmuje i gaz, i ciepło, i energię w różnych wariantach. Mam do niej gotowe rozporządzenia. Zaraz po wyborach dokonamy szybkiej analizy. Jesteśmy gotowi na każdy wariant – odpowiedziała minister Anna Moskwa.
– Rachunki za prąd to ceny zamrożone na cały ten rok. Rachunki za prąd są stabilne i zamrożone. Mamy w Europie najniższe ceny dla odbiorców indywidualnych na rachunkach i najszerszy pakiet wsparcia. I mamy stabilne ceny, niezależne od zmian na giełdach, na rynkach – skomentowała szefowa resortu w internetowej części programu.
Ceny ciepła systemowego są zamrożone do końca bieżącego roku. Część taryf, składanych przez ciepłownie, jest przygotowana na dłuższy okres, jak informuje minister klimatu. Te ceny mają także obowiązywać przez część przyszłego roku.
Do podjęcia decyzji o dalszym zamrożeniu cen, jak zauważyła Anna Moskwa, ministerstwo potrzebuje pełnych danych z czterech kwartałów. Decyzja ma zapaść w końcówce października, analogicznie do ubiegłego roku.
Dodatkowo każdy kto zainstalował pompy ciepłą z fotowoltaiką może jeszcze otrzymać wyższe dofinansowanie. Kwota w programie "Mój Prąd" wzrosła o 450 milionów złotych, jak poinformowała pani minister. Zachęca też do składania wniosków na magazyny energii, na które można otrzymać 16 tys. złotych.
Czy ceny za energię w Polsce są za wysokie?
Minister została postawiona przez prowadzącego z Radio Zet przed statystykami cen za kilowatogodziny w Europie. Są niższe niż w Polsce.
Prowadzący zapytał też wprost: czy ceny prądu nie są za wysokie? Zdaniem słuchaczy, są. W ankiecie przeprowadzonej przez radio powiedziało tak 97 proc. uczestników.
– Nie są to kwoty na naszych rachunkach – odpowiedziała minister.Nie odpowiedziała wprost, czy ceny wzrosną czy spadną.
– Można szukać odniesień giełdowych, ale najważniejsze jest to, co widzimy na swoim rachunku – dodaje polityk. Zaznaczyła, że przez 28 kwartałów rządów Prawa i Sprawiedliwości ceny prądu były najniższe w Europie.
Doniesienia o tym, że prąd w Polsce jest tani, nie są precyzyjne. Wyjaśnia to Business Insider. Chodzi o to, że ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2023 r. zostały zamrożone na poziomie z roku 2022. W wyniku tego rachunki za prąd polskich gospodarstw domowych faktycznie należą do najniższych w UE. Problem w tym, że ktoś do tego musi dopłacać. Robi to państwo, więc my wszyscy.
Ceny prądu w porównaniu do naszych zarobków (czyli parytetu siły nabywczej) są wysokie. Według BI Polska zajęła 22. miejsce pod względem wysokości ceny energii dla gospodarstw domowych ze stawką 0,16 euro/kWh. To znacznie poniżej średniej unijnej, która sięgnęła 0,284 euro/kWh
Jeden ze słuchaczy wyraził obawę, czy ceny energii nie są sztucznie obniżone na czas wyborów i wystrzelą w późniejszym okresie. Odpowiedź: ceny są mrożone ze względu na kryzys energetyczny i wojnę za granicą. Szefowa resortu nie odpowiedziała bezpośrednio na obawę.
Węgiel w Polsce
Anna Moskwa poinformowała także, że w umowie społecznej ministerstwo zadeklarowało odejście od węgla do 2040 roku. Określiła proces jako "stopniowy", a węgiel ma być zastąpiony atomem. Zdaniem szefowej resortu w tym roku w okresie grzewczym nie zabraknie węgla, w kopalniach znajdują się zapasy tego surowca.
– Jest dużo węgla polskiego jeszcze z ubiegłego sezonu, z tego sezonu. Jest też ten węgiel importowany. Otworzył się też rynek prywatny, prywatni pośrednicy też węgiel do Polski ściągają – powiedziała Anna Moskwa. Nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie o tegoroczne ceny surowca za tonę, ale zapewniła, że będą niższe.
Ubiegłoroczną sytuację określiła jako "nieoddającą sytuację rynkową" i "spekulacyjną". Minister nie planuje dodatku węglowego i powtórzyła, że jego ceny są stabilne.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Anna Moskwa głosuje na kobiety
W odpowiedzi na pytanie o jej komentarz i uczucia, na temat bycia odsuniętej z list wyborczych PiS, Anna Moskwa odpowiada, że to "praca zespołowa". Deklaruje, że będzie głosować na PiS i kobietę. Ma już swoją kandydatkę, na którą odda głos.
– Dlaczego nie na Marka Suskiego, czyli lidera radomskiej listy PiS? – zapytał Bogdan Rymanowski.
– Gdyby był kobietą – pewnie bym na niego zagłosowała – mówi minister Moskwa.