Szkoda, że rekordy padają w takiej sytuacji, a nie innej. Mimo wszystko to jednak wielkie wydarzenie w polskiej sieci. Media społecznościowe wrzą od skrajnych opinii na temat, teraz niesławnych twórców, jak Stuu czy Dubiel.

Sylwester Wardęga ukazał w reportażu uzyskane dowody tj. zdjęcia rozmów, nagrania głosowe, relacje ofiar, które obciążają Stuu – wynika z nich, że kilka lat temu (ujawniono rzeczy z 2014 i 2018 r.) utrzymywał kontakty i spotykał się z dziewczynami, które miały mniej niż 15 lat i był tego świadomy. Jego stream, komentujący aferę, oglądało 425 tysięcy widzów.

Rekordy Wardęgi

Wydarzenie na żywo odbyło się 4 października 2023 roku. W szczytowym momencie przyciągnięto 425 tysięcy widzów, ustanawiając polski rekord w transmisjach na żywo przeprowadzanych za pośrednictwem YouTube.

Wcześniejszy rekord miał należeć do konferencji zapowiadającej galę FAME MMA, na której przebywało 330 tysięcy widzów. Szacuje się, że samą galę z 20 listopada 2021 roku oglądało ponad 3 miliony widzów.

Pandora Gate

Tymczasem materiał Sylwestra Wardęgi "MROCZNA TAJEMNICA STUU I YOUTUBERÓW: PANDORA GATE (Boxdel, Dubiel, Fagata)" w dwa dni po premierze ma już 5,9 milionów wyświetleń na YouTube.

Do opinii publicznej przedostaje się więcej danych na temat przypuszczalnych manipulacji, upokarzania oraz rozsyłania tzw. "nudesów", a także nakłaniania do działań seksualnych, do których znani twórcy internetowi mieli zachęcać osoby niepełnoletnie.

Na materiał zareagował już premier Mateusz Morawiecki i policja, publikująca następujące oświadczenie:

"W związku z filmem na portalu YouTube dot. zachowań pedofilskich wśród influencerów, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zabezpieczyło materiały, które są analizowane. Śledztwo prowadzi Prok. Okręgowa w Warszawie, a czynności wykonują policjanci z Komendy Stołecznej oraz CBZC" – czytamy.

Fame MMA odcina się od influencerów

Niektórzy z twórców byli zawodnikami Fame MMA, jak np. Dubiel i Boxdel.

Jak pisała redakcja naTemat, Boxdel został zawieszony w Fame MMA, gdzie był jednym z włodarzy - "został de facto wykluczony z bieżącej działalności Federacji w trybie natychmiastowym".

"Tę sprawę traktujemy bardzo poważnie. Jako Federacja chcemy przede wszystkim przekazać wyrazy współczucia osobom, które ucierpiały w wydarzeniach sprzed lat. To nigdy nie powinno się wydarzyć" – podkreślono w oświadczeniu podpisanym przez prezesa zarządu spółki, Krzysztofa Rozparę.

– To się dzieje zwykle natychmiast – powiedziała dla INNPoland Karina Hertel, współwłaścicielka agencji influencer marketingu BrandLift. – Brandy każą skasować materiały, aby odciąć się od tej kontrowersji i tego środowiska.

Karina Hertel zauważyła, że nie wszyscy reklamodawcy jeszcze odcięli się od influencerów, ale zniknęła zauważalna ilość treści. Ze współwłaścicielką firmy BrandLift przeprowadziliśmy rozmowę o wpływie afery Pandora Gate na przyszłość branży marketingowej i współpracę z twórcami gamingowymi.