Według raportów Watch Health Care (WHC) w latach 2015–2022 średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w Polsce wydłużył się o 1,7 miesiąca: ze średnio 2,4 do 4,1 miesiąca, czyli blisko dwukrotnie.
Najdłuższe kolejki do lekarzy specjalistów w 2022 roku zarejestrowano u ortodontów (11,7 miesiąca), neurologów dziecięcych (11 mies.), chirurgów naczyniowych (9,1 mies.), okulistów (8,8 mies.) i angiologów (8 mies.).
Watch Health Care w najnowszym raporcie podkreśla też, że długie kolejki do lekarzy negatywnie wpływają na stan zdrowia pacjentów. Jedną z przyczyn jest m.in. to, że w Polsce odsetek specjalistów ochrony zdrowia jest najniższy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Według niedawnego raportu SGH w naszym kraju na każde 100 tys. mieszkańców przypada średnio 237 specjalistów, podczas gdy w pozostałych państwach naszego regionu jest to średnio 315 specjalistów na 100 tys. mieszkańców.
– Polska zajmuje niestety dość niechlubne, wysokie miejsce pod względem liczby osób deklarujących niezaspokojoną potrzebę ochrony zdrowia ze względu na zbyt długi czas oczekiwania, czyli kolejki do specjalistów. To jest 25,7 proc. obywateli. Oczywiście to są dane deklaratywne, natomiast na tle innych krajów regionu wypadamy słabo – mówi agencji Newseria Biznes dr hab. Małgorzata Stefania Lewandowska, profesor warszawskiej SGH, ekspertka Kolegium Gospodarki Światowej tej uczelni.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ. Jak wynika z danych raportu SGH, biorąc pod uwagę odsetek obywateli z niezaspokojonymi potrzebami w zakresie opieki zdrowotnej, Polska notuje znacznie gorszy wynik niż średnia dla wszystkich państw Europy Środkowo-Wschodniej (16,5 proc.) i całej UE (19,4 proc.).
– Drugim ważnym elementem niezaspokojonej potrzeby w dostępie do służby zdrowia jest też koszt. Mówimy o publicznej służbie zdrowia, ale ten koszt wynika prawdopodobnie z tego, że osoby, które nie są w stanie zaspokoić swoich potrzeb w sektorze publicznym, w naturalny sposób przekierowują się do sektora prywatnego, gdzie, jak wiadomo, koszty usług medycznych są bardzo wysokie – mówi dr Lewandowska.
W najnowszym sondażu zrealizowanym przez firmę Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 respondenci zostali zapytani o to, jak zmieniła się jakość służby zdrowia w ciągu 8 lat rządów PiS.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl Najwięcej badanych – 36 proc. – stwierdziło, że w ciągu 8 lat rządów PiS jakość systemu ochrony zdrowia pogorszyła się. Zdaniem 32 proc. respondentów – nie zmieniła się, a 22 proc. ankietowanych stwierdziła, że jakość się poprawiła. 10 proc. pytanych wybrało opcję "nie wiem/trudno powiedzieć".
Oznacza to, że w sumie aż 68 proc. badanych Polaków uważa, że jakość ochrony zdrowia w ciągu ostatnich ośmiu lat nie poprawiła się.
Jak pisze TVN24.pl, najwięksi polityczni gracze zapewniają jednak, że teraz będzie lepiej. Na pewno wkrótce – według zapowiedzi wszystkich partii – nie będziemy musieli już stać w kolejce do rejestracji w przychodniach, bo na wizytę zapiszemy się przez internet, a o terminie system przypomni nam SMS-em.
Przed wyborami obiecywały to i PiS, i Koalicja Obywatelska.