Polacy 17 listopada rzucili się do zastrzeżenia numeru PESEL w mObywatelu. Rządowa aplikacja miała dać nam taką możliwość, a tymczasem wiele osób ze zdziwieniem wpatrywało się dzisiaj w smartfony, bezskutecznie szukając, gdzie zniknęła zapowiadana zakładka. Oficjalne wyjaśnienia opublikował minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zastrzeżenie własnego numeru PESEL ma sprawić, że nie będzie on mógł być wykorzystywany bez dalszej weryfikacji. Firmy oraz urzędy, które będą chciały przetwarzać nasz PESEL, będą zobowiązane sprawdzić, czy znajduje się on w Rejestrze Zastrzeżeń Numerów PESEL.
Można to zrobić od 17 listopada 2023 roku. Polacy byli przekonani, że pomoże im w tym mObywatel. Ministerstwo Cyfryzacji nawet publikowało zrzuty ekranu, jak będzie działać nowa funkcja pod specjalną zakładką.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
Tymczasem nie działa. I to wyjątkowo nie dlatego, że serwery nie wytrzymały ruchu.
Janusz Cieszyński tłumaczy
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński 17 listopada o godzinie 11 opublikował na X (dawny Twitter) informację o stanie systemu wdrażania zastrzegana numeru PESEL. Jak się okazuje, aplikacja mObywatel tego nie obsłuży bo… tej funkcji jeszcze nie ma. Ma pojawić się dopiero w połowie grudnia.
Jak wielu, nasi czytelnicy również mogą poczuć się ponaglani, by zrobić to jak najszybciej. Jak pokazuje sam resort cyfryzacji, nie ma ku temu pośpiechu. Minister Janusz Cieszyński przypomina:
na razie usługę można włączyć przez www, w aplikacji mObywatel będzie w połowie grudnia.
do systemu nie dołączyły jeszcze żadne instytucje, więc zastrzegając dziś robimy to na zapas.
pierwsze banki są już na zaawansowanym etapie integracji - powinny wejść do systemu na początku 2024 roku.
od 1 czerwca 2024 rusza pełna ochrona i obowiązek stosowania przez instytucje.
Firmy i instytucje będą musiały sprawdzać rejestr dopiero od czerwca przyszłego roku. Właśnie taki mają termin graniczny na wdrożenie przepisów do swoich działań. Nowe prawo wchodzi więc na pół gwizdka.
Co daje zastrzeżenie PESEL?
Zastrzeżenie numeru PESEL jest możliwe także poprzez stronę obywatel.gov.pl. Do uwierzytelnienia wystarczy e-Dowód lub Profil Zaufany. Osoby, które nie mają aplikacji albo Profilu Zaufanego, muszą stawić się osobiście w dowolnym urzędzie gminy i złożyć wniosek o wpisanie w rejestrze zastrzeżenia swojego numeru identyfikacyjnego lub cofnięcie takiego zastrzeżenia.
Jeżeli nasz numer w tym rejestrze będzie, będzie konieczna dodatkowa weryfikacja. Jej celem będzie potwierdzenie, że to właśnie my wnioskujemy o kredyt czy pożyczkę. Dopiero po potwierdzeniu tego faktu, czynności ze strony np. banku będą mogły być dalej procedowane.
Co więcej: zastrzeżenie numeru PESEL to tylko jedna ze zmian. Na stronie obywatel.gov.pl i w aplikacji mObywatel po aktualizacji 17 listopada pojawi się nowa zakładka. W niej będzie kilka funkcji dla użytkowników:
sprawdzenie historii weryfikacji numeru PESEL przez instytucje i firmy,
podgląd historii zmian statusu.
Co one oznaczają? Zastrzeżenie – już wiemy. Zastrzeżenie możemy cofnąć, kiedy na przykład idziemy do banku po pożyczkę albo chcemy kupić telewizor na raty. Można to zrobić ręcznie, albo automatycznie. Wszystko będzie można ustawić co do sekundy. Nie będzie można dokonać zgłoszenia zastrzeżenia numeru PESEL przez 30 minut od chwili, w której dokonano cofnięcia zastrzeżenia numeru PESEL.