Polska Grupa Górnicza (PGG) postanowiła zaskoczyć Polaków i oficjalnie zaoferowała promocję z okazji nadchodzącego Black Friday, czyli Black Weeks, która potrwa do 8 grudnia. To pierwsza taka akcja w historii.
"Z okazji Black Weeks uruchomiony zostanie w e-sklepie specjalny kod promocyjny, którego wpisanie przy zakupie przez Internet obniży cenę węgla z PGG S.A. o kolejnych 200,- zł za każdą kupioną tonę" – czytamy na stronie PGG. Spółka zachęca też do nabywania węgla po obniżonych cenach. Jak dokładnie działa promocja?
"Sklep internetowy PGG S.A. po raz pierwszy w historii zdecydował się na udział w promocji z okazji Black Weeks" – informuje PGG. Promocja potrwa trzy tygodnie, od 20 listopada do 8 grudnia br.
W tym okresie, jeśli zakupimy tonę węgla w sklepie internetowym PGG S.A., możemy wpisać kod promocyjny o treści “PGG112023”, który spowoduje obniżenie regularnej ceny węgla o 200 złotych za tonę. Promocja Black Weeks obejmie wszystkie towary dostępne w e-sklepie PGG.
Spółka informuje, że z punktu widzenia odbiorcy koszt transportu węgla z kopalni jest zerowy i wliczony w cenę zakupionego opału.
Od 13 listopada 2023 roku PGG oferuje towary w obniżonych cenach.
"Z porównań rynkowych wynika, że obecne ceny węgla opałowego w PGG S.A. są nawet o kilkaset złotych niższe od cen w składach prywatnych (uwzględniając przy tym węgiel importowany). Ekogroszki workowane i oferowane luzem potaniały w PGG S.A. o 200,- zł/t. W przypadku sortymentu kostka z kopalń Piast i Sośnica ceny spadły nawet o 270,- i 220,- zł/t. Pozostałe węgle grube są o 100,- zł/t tańsze niż dotychczas" – czytamy na stronie PGG.
Z kodem rabatowym można kupić tonę węgla w cenach 900-1070 złotych. Za ekogroszki w promocji na Black Week zapłacimy między 1100-1350 złotych. Ceny na składach najłatwiej sprawdzić korzystając z rządowego serwisu cieplo.gov.pl.
Sklep internetowy PGG uruchomiła w ubiegłym roku. Zamówiony węgiel można odebrać w jednym ze składów partnerskich PGG, u tzw. Kwalifikowanych Dostawców Węgla.
W wakacje spółka radziła, aby klienci kupowali opał zawczasu, aby uniknąć problemów z dostawami. Warto przy tym zauważyć, że wydobycie węgla w krajowych kopalniach systematycznie spada.
Jak pisaliśmy już w INNPoland.pl, wbrew zapowiedziom Jacka Sasina w ciągu ostatniego roku wydobycie węgla w Polsce nie zwiększyło się ani o jotę. Ba, poważnie spadło. W I połowie 2023 r. polskie kopalnie wyprodukowały prawie 4,7 mln ton węgla kamiennego mniej niż w porównywalnym okresie 2022 r., a sprzedaż węgla była mniejsza prawie o 6,4 mln ton – podała Agencja Rozwoju Przemysłu. W czerwcu miesięczna sprzedaż węgla była rekordowo niska.