Tradycji staje się zadość – Spotify pozwala nam sprawdzić, jak muzycznie wypadł bieżący rok. Jaka muzyka towarzyszyła nam w anno domini 2023 i jak serwis diagnozuje nasze gusta? Wystarczy zrobić jedną z dwóch prostych rzeczy.
Od 2016 roku tradycja podsumowania roku, nazywana Spotify Wrapped, jest nieodłącznym wydarzeniem dla melomanów korzystających z tego serwisu audio. To już tradycyjna zabawa, niczym wróżby andrzejkowe, tylko wieszcząca wstecz o tym, czego najczęściej słuchamy.
Spotify już siódmy rok pozwala nam sprawdzić, jak korzystamy z serwisu przez 365 dni w roku. Co najczęściej zapętlamy, jakie są nasze ukochane piosenki, co się zmieniło co do ubiegłych lat, czy trzymamy się jednego gatunku, czy odkrywamy ciągle nowe? Podsumowanie Wrapped daje nam infografikę, którą możemy dzielić się na mediach społecznościowych ze wszystkimi.
Dla użytkowników serwisu to jest moment prawie świąteczny, na który się czeka, aby powymieniać się doświadczeniami. W tym roku porównuje nasze gusta np. do… kanapki. Możemy to zrobić teraz nawet na komputerze, pod tym linkiem.
Jeśli chcecie zabawić się na smartfonie, wystarczy odnaleźć zakładkę "Wrapped" tuż obok pozostałych, z prawej strony. Abyście jej nie przeoczyli, serwis obramował ją żywymi kolorami. Po kliknięciu pojawi się szereg okien jak "Twoje Wrapped", "Twoje ulubione utwory" czy "Muzyka 2023 roku".
Na kafelku "Muzyka 2023 roku" sprawdzimy podsumowania z całego serwisu, w tym z Polski. Możemy w ten sposób przekonać się, czego słuchają miliony użytkowników oraz co jest na czasie.
Nowością jest także opcja blendowania playlist, czyli "Utwór blend" - możemy podzielić się ze znajomymi naszymi wynikami i zmieszać ze sobą listy odtwarzania, łącząc nasze gusta w jeden wielki miks.
Obecnie konto Spotify Premium kosztuje 19,99 złotych i oferuje dwa pierwsze miesiące za darmo. W ubiegłym roku po sieci krążyła ankieta, w której serwis pytał o opinie użytkowników na temat usług i propozycji przyszłych funkcji, które może do niej dodać. Na liście pojawił się format Hi-Fi.
Pozostaje on nadal nieobecny, ale jak informują dziennikarze Bloomberga, może być częścią nowego pakietu Superpremium. Prace nad jego funkcjami mają być już skończone, a całość wystartuje poza rynkiem USA pod koniec tego roku, więc także i u nas w kraju. Przeszkodą może być cena.