
Jeśli prognozy kosmicznej pogody się sprawdzą i nam dopisze ta ziemska, na początek grudnia czeka nas nie lada gratka – zorza polarna widoczna nad Polską. Zmierzająca do nas burza słoneczna ma uderzyć z siłą G3, czyli zdolną do wywołania zakłóceń w liniach energetycznych i telekomunikacyjnych, ale także sprawiająca, że zorze pojawią się nad globem. Jak je obserwować?
Jak oglądać zorze polarne?
Jest to zjawisko nadal rzadkie nad naszym krajem, więc nie będzie to tak piękny pokaz świateł jak na dalekiej Północy. Poświata może być bardzo delikatna i wcale nie tak łatwa do zauważenia. Dlatego warto kierować się podobnymi zasadami, co przy obserwacji innych kosmicznych zjawisk - poszukajmy miejsca z dala od miejskiej iluminacji i trzymajmy kciuki, aby niebo było bezchmurne.
Pięknej łuny należy zwykle wypatrywać nad północnym horyzontem i większe szanse na ujrzenie jej mają mieszkańcy północy Polski. Jeśli chodzi o konkretną godzinę nadejścia zorzy, ta jest trudna do przewidzenia. Najlepiej kierować się monitoringiem kosmicznej pogody, jak na stronie SpaceWeatherLive.
Jeśli piątkowa burza rzeczywiście osiągnie siłę G3, w efekcie przejścia burzy odczujemy problemy z działaniem sieci GPS i działaniem amatorskiego radia, nawet nakłócenia w przepływie sieci energetycznych. Kolejny dzień, 2 grudnia, może być spod znaku G1, czyli tylko drobnych zakłóceń.
Czym są kanibale?
NASA klasyfikuje burze geomagnetyczne w skali od G1 do G5, a magnometry liczą zakłócenia pola magnetycznego planety w skali Kp od 0 do 9. Burza z 2021 roku była G3 z siłą Kp 7. W kwietniu bieżącego roku odczuliśmy burzę w skali G4. Kanibale powstają, gdy w skutek następujących po sobie koronalnych wyrzutów masy, obłoki plazmy łączą się w jedną większą masę.
Czy kiedykolwiek na Ziemię trafiła G5? Tak! W 1895 miał miejsce tzw. Carrington Event wywołujący awarie sieci telegraficznych w całej Europie i Ameryce Północnej. Zorza widoczna była wówczas na całym świecie, a na papierze od telegramów zapalały się iskry.
Zobacz także
Niezwykła aktywność Słońca
Nasza gwiazda wchodzi w okres nadzwyczajnej aktywności, a w dodatku szybciej, niż przewidywali naukowcy. Do niedawna datowano 2025 rok na czas tego szczytu. Nowe obliczenia od specjalistów z Indii wskazują, że maksimum słoneczne zacznie się już od stycznia 2024 roku. Możliwe, że dzięki temu zorze staną się bardziej regularnym widowiskiem nad Polską.