To bezprecedensowe w skali świata osiągnięcie – Unia Europejska ustaliła porozumienie AI Act, regulujące rozwój sztucznej inteligencji. Pierwsza będzie walczyć z nadużyciami w tej technologii.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Negocjacje trwały trzy dni, pomiędzy państwami członkowskimi a Parlamentem Europejskim. I w końcu mamy to, AI Act w Unii Europejskiej, dzięki czemu możemy powiedzieć, że pierwsza historycznie wprowadziła regulacje do rozwoju sztucznej inteligencji.
Co to jest AI Act?
"Jest umowa!" – napisał w serwisie X (dawniej Twitter) unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług Thierry Breton. Zamieścił przy tym żartobliwy wykres, pokazujący ile kontynentów ma regulacje ds. AI, a ile nie ma (warto przy tym delikatnie poprawić komisarza, że UE to nie kontynent).
Celem tego porozumienia jest promowanie innowacyjności zaawansowanych technologii w Europie, przy jednoczesnym ograniczaniu ich nadużycia. Jak wiele rzeczy związanych z AI, korzenie tej dyskusji mają we wprowadzeniu generatora tekstu ChatGPT przez firmę OpenAI. Od 30 listopada 2022 oczarował on świat i otworzył mu oczy na możliwości, jakie daje technologia generatywnej sztucznej inteligencji.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Po ponad roku od tego momentu mamy pierwsze regulacje. Są one reakcją na ryzyko wiążące się z rosnącą szybkością realistycznego kreowania treści przez AI jak tworzenie fałszywych głosów, zdjęć i inne potencjalne oszustwa.
Osiągnięte porozumienie, jak podaje agencja AFP, będzie uzupełniane teraz pracami technicznymi, które finalizują tekst AI Act.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Czy nie będzie to zbyt restrykcyjne?
W dyskusjach o AI mówi się, że ograniczanie tej technologii może zahamować jej rozwój. Jak pokazują raportu, w Europie mieszkańcy są skłonni na to poświęcenie. Inne zdanie mają, rzecz jasna, CEO dużych firm technologicznych, którym zależy na osiągnięciu pewnego kompromisu z UE. Wyrażali to m.in. liderzy w europejskiej branży AI.
Zasady wprowadzane przez AI Act mają zadbać m.in. o to, aby dostępne dane nie naruszały praw autorskich. Twórcy pracujący z pomocą sztucznej inteligencji będą musieli zadbać o stosowne oznaczenie treści generowanych przez AI. Nowe regulacje mają zapewnić też jakość danych, wykorzystywanych przy tworzeniu algorytmów.
Zakazem zostaną objęte zastosowania AI, stojące w sprzeczności z unijnymi wartościami. Podanym przykładem są, bez zaskoczenia, Chiny z ich technologią m.in. oceniania wartości obywateli i identyfikacji osób w miejscach publicznych. Wyjątkiem będą niektóre działania związane z egzekwowaniem prawa i zwalczaniem terroryzmu.
Stopnie ryzyka AI
Nowe przepisy podejmą się określenia różnych poziomów ryzyka, reprezentowanych przez sztuczną inteligencję, przy czym wiele obecnych systemów ustalono na minimalnym progu. W zależności od poziomu ryzyka, jakim zostanie objęte AI, będą inne obowiązki dostawców i użytkowników programów.
Szczególna lista zasad dotyczy systemów uznanych za "wysokiego ryzyka" - czyli stosowanych w obszarach wrażliwych, takich jak infrastruktura krytyczna, edukacja, zasoby ludzkie czy egzekwowanie prawa. Nadzór nad nimi będzie musiał pełnić człowiek, do tego wymagane będzie pełna dokumentacja techniczna i wprowadzenie systemu zarządzania ryzykiem.
Regulacje dotkną też modeli AI, które wchodzą w interakcje z człowiekiem. Będzie wymagane czytelne informowanie użytkownika, że rozmawia ze sztuczną inteligencją.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Sankcje i nowe organy
Prawodawstwo Wspólnoty zostanie wyposażone w środki nadzoru i sankcje. W tym celu utworzone zostanie europejskie biuro ds. sztucznej inteligencji w Komisji Europejskiej.
Za najpoważniejsze wykroczenia będą nakładane kary pieniężne w wysokości do 7 proc. obrotu, a dolna granica wynosić będzie 35 mln euro.
Zmiany nie nadążają?
Przepisy dotyczące AI były proponowane już w 2021 roku. Wtedy jeszcze powszechnie dostępne narzędzia, jak ChatGPT, nie były brane pod uwagę. Czy ktokolwiek z nas wyobrażał sobie, że zmiana przyjdzie tak szybko? Wprowadzenie chatbota na rynek rozwiało wszystkie wątpliwości parlamentarzystów bloku europejskiego.
W 2023 zaczęto już mówić o kolejnym stopniu ewolucji sztucznej inteligencji - AGI, czyli jednego systemu, który potrafi teraz to, co kilka obecnych AI razem wziętych. A docelowo, ma umieć to, co człowiek. Czy prawo nadąży za takim tworem?
– Istotne jest, abyśmy zastanowili się nad konsekwencjami i przygotowali odpowiednie środki zaradcze. Obejmuje to rozwijanie etycznych ram działania dla AI, tworzenie strategii zarządzania ryzykiem i zapewnienie, że postęp w AI przebiega w sposób odpowiedzialny i z korzyścią dla ludzkości – podkreśla dr Małogocka.