Trwający okres przedświąteczny to czas gorączkowych zakupów, gdy konsumenci zamawiający prezenty w sieci są narażeni na działanie oszustów. Policjanci na swojej stronie podkreślają, że warto być czujnym i zradza przy okazji kilka sposobów na to, jak ustrzec się przez przestępcami.
Wyjątkowa okazja lub cena dużo niższa od regularniej nie zawsze musi oznaczać, że mamy do czynienia usiłowaniem oszustwa. Warto jednak być czujnym i zweryfikować osobę lub podmiot, z którym chcemy dokonać transakcji.
Ostatnie dni przed wigilią i czas świątecznego obdarowywania prezentami to najgorętszy okres dla łowców promocji. W tym czasie oferty sprzedawców zaczynają się obniżać nawet o kilkadziesiąt procent.
Popularność tego okresu jest bardzo duża. To również czas dla oszustów, dlatego należy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które mogą uchronić przed utratą pieniędzy – czytamy na stronie opolskiej policji.
Rosnące zainteresowanie wśród Polaków dokonywanie zakupów online sprawia, że sieć stała się areną, na której przestępcy prześcigają się w wymyślaniu nowych sposobów na to jak wyłudzić pieniądze od potencjalnych klientów. W związku z tym policjanci opublikowali listę działań, które mają zminimalizować liczbę oszukanych osób.
Sporo zgłoszeń poszkodowanych przez przestępców osób dotyczy również przestępstw dokonanych podczas konwencjonalnych zakupów. Tutaj również policja podpowiada, jak nie paść ofiarą naciągaczy i bandytów.
W trakcie świątecznych zakupów, nie zapominajmy o podstawowych zasadach zdrowego rozsądku. Jeśli oferta wydaje się zbyt dobra, aby była prawdziwa, może warto się zastanowić i dokładnie sprawdzić, czy nie mamy do czynienia z oszustwem – apelują policjanci.
Jak informowaliśmy na łamach INNPoland Polacy lubią robić zakupy w sklepach online. Do takich wniosków można dojść czytając raport ExpertSender. Prawie 80 proc. naszych rodaków z dostępem do internetu robi w sieci zakupy.
31 proc. osób przyznało się, że wydaje na sprawunki online od 101 do 300 zł miesięcznie. Niewiele mniej, bo 28 proc. badanych, zadeklarowało sumy miesięcznych wydatków w granicach 301-500 zł.