INNPoland_avatar

Podziękowała kurierowi i się zaczęło. Ta praca nie hańbi, ale czy jest szczytem marzeń?

Konrad Bagiński

05 lutego 2024, 21:03 · 2 minuty czytania
Posłanka KO Klaudia Jachira ma talent do wywoływania dyskusji. Tym razem zaczęło się od jej podziękowań dla kuriera, który wydawał się nie do końca zadowolony ze swojej pracy. Jedni zarzucają posłance hipokryzję, inni popierają, przypominając, że każda praca jest ważna i żadna nie hańbi. Ale faktycznie wielu pracowników nie znajduje większego sensu w swoim zajęciu. Czy podziękowania posłanki im pomogą?


Podziękowała kurierowi i się zaczęło. Ta praca nie hańbi, ale czy jest szczytem marzeń?

Konrad Bagiński
05 lutego 2024, 21:03 • 1 minuta czytania
Posłanka KO Klaudia Jachira ma talent do wywoływania dyskusji. Tym razem zaczęło się od jej podziękowań dla kuriera, który wydawał się nie do końca zadowolony ze swojej pracy. Jedni zarzucają posłance hipokryzję, inni popierają, przypominając, że każda praca jest ważna i żadna nie hańbi. Ale faktycznie wielu pracowników nie znajduje większego sensu w swoim zajęciu. Czy podziękowania posłanki im pomogą?
Praca dostawców jedzenia nie jest dla wielu z nich spełnieniem marzeń Artur Szczepanski/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Klaudia Jachira (KO) opublikowała na ex-Twitterze wpis ze zdjęciem kuriera. I wywołała sporą dyskusję o warunkach pracy i zarobkach w tym zawodzie. Jachira wrzuciła fotkę dostawcy jedzenia, który na plecaku przyczepił sobie kartkę z napisem "Myślałem, że urodziłem się do czegoś większego".


Jego mało optymistyczne przesłanie wzbudziło żal posłanki. "Zobaczyłam to zdjęcie i smutno mi się zrobiło... A przecież to jest ważna praca. Od dawna nie gotuję, bo nie mam kiedy, a czasem wracam do domu głodna, zmęczona i mega się cieszę, że przyjedzie kurier i przywiezie ciepłe, smaczne jedzenie!" – pisze posłanka Jachira.

"Drogi Kurierze! Gdziekolwiek teraz mkniesz po zimowych ulicach, wiedz, że to ważne, co robisz! Sprawiasz, że ludzie bez wychodzenia z domu, często przemęczeni swoją "większą pracą ", mogą zjeść ciepły posiłek oglądając swój ulubiony serial, mają przekąski podczas domówek z przyjaciółmi albo nie muszą spędzać godzin przy kuchni! Uśmiechają się na samą myśl o tym, że już do nich jedziesz z jedzeniem!" – dodaje.

Wpis Jachiry wzbudził duże zainteresowanie. Jedni popierają posłankę, podkreślając, że żadna praca nie hańbi i każda jest ważna. Inni zwracają uwagę, że kurierzy i dostawcy rzadko mogą liczyć na godną pensję, a ich zajęcie jest wymagające i męczące. Trudno nazwać to pracą marzeń.

"Wystarczy, że znacznie podniosą im pensje i wówczas praca stanie się o wiele bardziej prestiżowa" – pisze jedna z komentujących. "Praca nie jest hańbiąca nigdy. Hańbiąca często bywa płaca" – dodaje inny użytkownik X (d. Twittera).

Brak etatu jest problemem?

Część komentujących zwraca uwagę na fakt, że dostawcy najczęściej zatrudniani są na umowach śmieciowych.

"To może Pani, jako posłanka koalicji rządowej, złoży projekt ustawy dot. obowiązku zatrudniania takich osób na umowę o pracę? Gwarantuję, że to byłoby lepsze wynagrodzenie ich pracy niż zwykły wpis na twitterze" – pisze działacz społeczny Patryk Spaliński.

Jego teza zderzyła się z inną, wiele osób podkreśla bowiem, że trudno na umowie o pracę wycenić takie zajęcie jak dostawy jedzenia. To zajęcie nieregularne, kurierzy mają płacone od zrealizowanej dostawy. Im więcej rozwiozą, tym więcej zarobią. Ale jak nie mają zleceń, to pieniędzy nie zobaczą w ogóle.

Okazuje się, że Jachira jednym wpisem pobudziła dyskusję na temat dość skomplikowany i niejednoznaczny. Większość komentujących zgodziła się, że praca dostawcy jest ważna. Pojawiło się też sporo krytycznych głosów, zarzucającej jej z jednej strony "klasizm", z drugiej hipokryzję.