Premier Donald Tusk, Ursula von der Leyen i premier Królestwa Belgii Alexander De Croo potwierdzili, że Polska otrzyma środki z Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z planem do naszego kraju ma trafić 137 miliarda euro, co przy obecnym kursie daje około 600 miliardów złotych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W piątek 23 lutego 2024 roku premierzy Polski i Belgii oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej ogłosili dobre wieści dla naszego kraju. Jest akceptacja pakietu niedawnych zobowiązań politycznych do uruchomienia pierwszej wypłaty dotacji i pożyczek, które były zablokowane ze względu na obawy związane z praworządnością. Ursula von der Leyen odniosła się także do strajku rolników.
– To ważny dzień dla nas wszystkich, cieszę się, że poruszyliśmy wszystkie ważne tematy, począwszy od sytuacji na granicy z Ukrainą, sytuacji w Ukrainie, temat energetyki jądrowej – zaczął premier Tusk.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Odblokowane środki z KPO
Premier Donald Tusk potwierdził, że Polska otrzyma środki z KPO. Pieniądze, które uwolniła KE, to część budżetu Unii Europejskiej (UE) na lata 2021–2027. Budżet unijny na te lata to w sumie ponad 1,2 biliona euro. Przewodnicząca KE powiedziała, że Polska ma otrzymać łącznie 137 miliardów euro (blisko 600 mld złotych).
– Mamy to – powiedział Donald Tusk. Zapowiedział, że ta "góra pieniędzy" zostanie wykorzystana do zażegnania niepokojów w kraju. Przewidywane są małe i szybkie płatności, jak np. ok 1,5 mld euro przeznaczonych dla małych producentów żywności.
– Opłaca się być przyzwoitym – dodał premier.
Europejski Fundusz Odbudowy został utworzony w celu wsparcia krajów Unii Europejskiej w odbudowie gospodarczej po pandemii COVID-19.
– W końcu te środki trafią do polskiej gospodarki i inwestycji, które były na niskim poziomie w ostatnich latach. To jest bardzo dobra informacja – ocenił w styczniu na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański.
Dlaczego środki były zablokowane?
Zablokowanie wypłaty tych środków ze względu na obawy dotyczące praworządności było źródłem napięć między Polską, a Unią Europejską. KE podjęła decyzję o zamrożeniu pieniędzy z funduszy strukturalnych w październiku 2022 r. Jednym z argumentów były wątpliwości w sprawie zgodności z Kartą Praw Podstawowych (KPP) UE. Wśród zapisów tego dokumentu jest mowa m.in. o prawie każdego obywatela do korzystania z niezawisłych sądów. Ursula von der Leyen zapowiedziała, że Polska ma jasną mapę drogową do odbudowy praworządności.
Agencja Bloomberg zwracała uwagę na fakt, że głównym hamulcowym reform prowadzących do powrotu praworządności w Polsce, jest właśnie prezydent – ściśle związany ze swoim matczynym obozem Prawa i Sprawiedliwości.
Dwa pozostałe tematyczne warunki, od których KE uzależniała odblokowanie pieniędzy, dotyczyły kwestii transportowych i ochrony zdrowia. Chodziło o wdrożenie kompleksowych planów transportowych oraz strategicznych ram w zakresie opieki zdrowotnej, również w perspektywie długoterminowej.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Rolnictwo w Europie
Ursula von der Leyen powiedziała rolnikom, że Europa wsłuchuje się w ich prośby - 1,4 mld euro będą dostępne dla polskich rolników jako pomoc w modernizacji. KE podejmuje także działania aby ułatwić rolnikom pracę w Europie, łącznie przeznaczy na to blisko 20 mld euro środków.
Jeśli chodzi o granicę z Ukrainą powtórzyła, że "słuchają i działają." Zaznacza jednak, że chce się skupić na wspieraniu Ukrainy w odbudowie jej eksportu dla całego świata. Premier Donald Tusk powiedział, że rozumie, że rolnicy chcą pracować na równych prawach.
Protestujący żądają, aby eksport Ukrainy został obarczony tymi samymi ograniczeniami i opłatami co w krajach Wspólnoty. Więcej o ich żądaniach wyjaśniamy na łamach INNPoland.