Emerytury posłów budzą skrajne emocje, zwłaszcza gdy okazuje się, że niektórzy z nich otrzymują ogromne sumy pieniędzy. Ostatnie badanie przeprowadzone przez "Super Express" wskazują, że na konta niektórych byłych polityków wpływają kwoty, które przewyższają oczekiwania wielu obywateli.
Reklama.
Reklama.
Z danych opublikowanych przez dziennik wynika, że z największej emerytury może cieszyć się, póki co Czesław Siekierski – minister rolnictwa. Świadczenie, które otrzymuje, przewyższa nawet to, które wpływa na konto Donalda Tuska.
Rekordowa emerytura ministra z PiS
Dlaczego emerytura Siekierskiego stała się przedmiotem uwagi? Po pierwsze, wysokość świadczenia znacząco przekracza przeciętną emeryturę polskiego obywatela. Po drugie, fakt, że przewyższa ona emerytury innych polityków, w tym tak prominentnych postaci jak obecny premier.
Według danych "Super Expressu" wysokość świadczenia, które otrzymuje szef resortu rolnictwa, to efekt długiej kariery w służbie publicznej. Minister pełnił wcześniej funkcję posła oraz sekretarza stanu, co zapewniło mu znaczący wkład do otrzymanego świadczenia – obecnie wynoszącego około 12,5 tysiąca złotych. Po waloryzacji kwota ta wzrośnie do około 14 tysięcy złotych.
Jednak to nie wszystko. Siekierski spędził także cztery kadencje jako europoseł, co dodatkowo wpłynęło na wysokość jego emerytury. Oprócz podstawowej kwoty z ZUS, na konto ministra rolnictwa wpływa też dodatkowo 21,8 tysiąca złotych. To efekt dodatkowego ubezpieczenia, jakie miał w czasie swojej pracy w Parlamencie Europejskim.
Donald Tusk również na podium – jaka jest emerytura premiera?
Według danych "SE" emerytura krajowa Donalda Tuska wynosi obecnie 5 tysięcy 600 złotych miesięcznie. Jednak to jego emerytura unijna robi największe wrażenie – kwota ta sięga imponujących 29 tysięcy złotych. To rezultat wieloletniej pracy Tuska na stanowisku Przewodniczącego Rady Europejskiej, które przyniosło mu zasłużone beneficjum finansowe.
Czytaj także:
Dodatkowo, za pełnienie funkcji Prezesa Rady Ministrów, Donald Tusk otrzymuje ustawowe 24 tysiące złotych miesięcznie. To premia za lata poświęcone na kierowanie polskim rządem i podejmowanie strategicznych decyzji na szczeblu krajowym. Wobec tego szef rządu łącznie otrzymuje 34 600 złotych świadczeń emerytalnych, do których należy dodać jeszcze obecną pensję.
Na podium tego niezwykłego rankingu znalazł się także poseł Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Tchórzewski, z emeryturą wynoszącą 15 tysięcy 800 złotych miesięcznie. Jednak to czwarte miejsce w rankingu należy do samego prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, który otrzymuje miesięcznie 10 tysięcy 300 złotych świadczenia.