"Tradycją" w życiu każdego dorosłego Polaka jest coroczne zmaganie się z PIT-ami. Niezależnie od tego, czy jesteśmy pracownikami etatowymi, przedsiębiorcami czy freelancerami, do końca kwietnia mamy czas na rozliczenie się ze skarbówką. Ci, którzy już to zrobili otrzymują wezwania w związku z błędami w deklaracjach.
Reklama.
Reklama.
Wysyłając PIT-a możemy być pewni, że nieuniknione będą również kontrole ze strony organów skarbowych. Fiskus pilnie sprawdza teraz dokumenty i w razie wykrycia nieprawidłowości, wysyła wezwania do ich korekty.
Wezwanie od fiskusa po rozliczeniu PIT
Wraz z nadejściem kwietnia każdy podatnik zaczyna odczuwać gorączkę związaną z wypełnianiem PIT-ów za poprzedni rok. Tradycyjnie, czas na złożenie rocznych zeznań podatkowych mamy do końca kwietnia, jednakże jak donosi "Rz", Skarbówka już teraz przystąpiła do sprawdzania tych, którzy wysłali swoje deklaracje wcześniej.
Urząd Skarbowy zwraca uwagę na liczne błędy i niedokładności, jakie pojawiły się w dokumentach przesyłanych przez podatników. W związku z tym fiskus rozpoczął wysyłanie wezwań do Polaków, w których prosi o wyjaśnienie wątpliwości i usunięcie usterek w zeznaniach.
Według informacji podanych przez Urząd Skarbowy najczęściej popełnianymi błędami w zeznaniach PIT są:
Brak podania wszystkich źródeł dochodów
Nieprawidłowe obliczenie podatku
Brak załączenia potwierdzeń
Błędne wypełnienie formularza
Jaka jest kara za błędy w PIT?
Fiskus zachęca wszystkich podatników, którzy otrzymali wezwanie do usunięcia usterek w zeznaniu, do jak najszybszego wyjaśnienia wątpliwości i dokonania niezbędnych korekt. W przypadku braku reakcji na wezwanie, Urząd Skarbowy może samodzielnie ustalić wysokość podatku należnego i nałożyć na podatnika karę finansową.
Warto zwrócić uwagę na to, że zeznanie podatkowe PIT jest dokumentem o znaczeniu deklaratywnym, co oznacza, że podatnik sam określa wysokość swojego dochodu i podatku należnego. Dlatego też należy zwracać szczególną uwagę na prawidłowe i kompletne wypełnienie zeznania
– Za nieprawidłowe rozliczenie grozi też grzywna – twierdzi cytowany przez dziennik z Rafał Sidorowicz, doradca podatkowy w kancelarii MDDP.
Fiskus w przesyłanych wezwaniach przypomina, że jeśli błąd wykryją urzędnicy, podatnik nie ma możliwość do skorzystania z czynnego żalu.