Zgodnie z danymi GUS nad polskim morzem wypoczywało w 2023 roku 1,8 milionów turystów – w 2024 roku wynik będzie bardzo podobny. Od kilku sezonów duże poruszenie wywołują porównania cen jedzenia z poszczególnych kurortów. Czy w tym roku znowu trzeba zapłacić ponad sto złotych za obiad dla dwóch osób?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Paragony grozy to popularny temat w sezonie letnim. Internauci wymieniają się informacjami na temat zawrotnych cen, które panują na wybrzeżu Morza Bałtyckiego. Absurdalne kwoty, które trzeba zapłacić za zwykły obiad w nadmorskich miejscowościach, przyprawiają wiele osób o zawrót głowy.
Na aktualizację informacji zdecydowali się autorzy kanału Nasz Karawaning. Ich zestawienie uwzględniło kilka najpopularniejszych, nadmorskich miejscowości – w tym Kołobrzeg, który według danych GUS króluje pod względem liczby odwiedzających turystów. Ceny w niektórych przypadkach znacznie przekraczają standardowe stawki.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Ile kosztuje ryba ze smażalni w Unieściu?
Pierwszą miejscowością, którą autorzy z kanału Nasz Karawaning obrali na cel, było Unieście. Wybrali się do przystani, w której nie brakuje jadłodajni, barów, a także restauracji serwujących smaczną rybę. Wybór padł na Smażalnię Ryb Marina Unieście z oceną 4,5 na 2,1 tys. opinii.
Paulina i Darek, zamówili filet z dorsza (17,5 zł za 100 g) z frytkami i surówką, a także halibuta (ok. 18-19 zł za 100 g) z pieca z surówką z kiszonej kapusty. Ostatecznie dorsz kosztował 54 zł, porcja halibuta 57 zł, surówki 9 zł, a frytki 10 zł. Zsumowana wartość zamówienia wyniosła 139,25 zł za dwie osoby.
Ile kosztuje ryba ze smażalni w Kołobrzegu?
Autorzy kanału Nasz Karawaning przenieśli się z Unieścia do Kołobrzegu. Po pokonaniu 45 kilometrów i dostaniu się do centrum nadmorskiego kurortu odnaleźli restaurację rybną Rewiński. Paulina i Darek nie byli tam po raz pierwszy i zaznaczyli, że ta smażalnia już wcześniej przypadła im do gustu. Restauracja Rybna ma ocenę 4,3 na 3,2 tys. opinii.
Para Youtuberów zamówiła śledzie w śmietanie, halibuta z pieca w zestawie z surówką i opiekanymi ziemniaczkami, filet z dorsza z surówką, a także dwa piwa z browaru Bytów. Za dwa zestawy obiadowe z przystawką i napojami Darek i Paulina zapłacili 175 złotych.
Ile kosztują zapiekanki, lody i gofry nad morzem?
Autorzy kanału Nasz Karawaning odwiedzili także inne miejscowości – Łebę i Władysławowo. Sprawdzili w nich, ile kosztują przekąski uwielbiane przez turystów. Mowa tutaj oczywiście o zapiekankach, lodach i gofrach.
Klasyczna zapiekanka z serem i pieczarkami w Zapiekarniku w Łebie (ocena 3,7/ 110 opinii) kosztowała aż 32 zł, co znacznie przekracza standardowy koszt tego rodzaju produktów. Darek od razu porównał to z kwotami znanymi z Krakowa, gdzie podobne zamówienie kosztuje około 10 zł. Stwierdził, że gdyby nie ta cena, to zapiekanki byłyby naprawdę super.
Później przyszła kolej na Władysławowo i ocenę smaku słodkości. Paulina i Darek zamówili lody i gofry. Darek za średniego loda waniliowego zapłacił 10 złotych (11 zł kosztował duży lód, a 9 zł mały). Natomiast Paulina zapłaciła za gofra z truskawkami, borówkami i bitą śmietaną 21 zł.