Kamala Harris w poniedziałek zapewniła sobie poparcie większości delegatów partii Demokratycznej. Jeśli potwierdzą oni swoje zdanie w wirtualnym głosowaniu 7 sierpnia, polityk zastąpi Joe Bidena w wyścigu o fotel prezydenta USA w listopadzie. Kamala Harris i demokraci będą mieli przed sobą trudne zadanie.
Partia Demokratyczna musi rywalizować z Donaldem Trumpem. Kandydat Republikanów ma aktualnie mocną pozycję wśród wyborców – szczególnie po nieudanym zamachu na jego życie podczas wiecu wyborczego w Butler, w Pensylwanii.
Demokratom nie pomogło także zwlekanie z przekonaniem aktualnego 46. prezydenta USA z rezygnacji w udziale w wyborach w 2024 roku. Joe Biden mocno podupadł na zdrowiu i wyraźnie przegrał debatę z Trumpem 27 czerwca.
Wilmot Reed Hastings Jr. to amerykański miliarder. Jest jednym z założycieli i zarazem prezesem wykonawczym w Netflixie. Jak podaje Agencja Reutersa, Reed Hastings przekazał 7 milionów dolarów dla Super PACs – organizacji, do której trafiają datki od korporacji, związków zawodowych, innych podmiotów zbiorowych, czy darczyńców indywidualnych. Pieniądze są przekazywane później partiom politycznym – w tym przypadku będą wykorzystane w trakcie kampanii Kamali Harris, która otrzymała większość głosów Demokratów.
Według raportu publikowanego przez The Information jest to największa polityczna darowizna, jaką Wilmot Reed Hastings Jr. przekazał na jednego kandydata. Współzałożyciel Netflixa wyraził także medialne poparcie, umieszczając wpis na platformie X – "Gratulacje dla Kamali Harris – teraz czas na zwycięstwo".
Reuters poinformował także, że Wilmot Reed Hasting Jr. mocno optował za rezygnacją Joe Bidena z kandydowania na stanowisko prezydenta w nadchodzących wyborach. Na początku lipca odbyło się spotkanie 75 darczyńców na Zoom. Omawali strategię przekonania Joe Bidena do zakończenia kampanii reelekcyjnej, grożąc, że mogą zostać wstrzymane wszelkie dotace, relacjonowało CNBC.
Wiadomości okazały się prawdziwe i Biden zrezygnował. Partia Demokratyczna tym samym odblokowała sobie drogę do sowitych dotacji, dzięki którym ma być możliwe nawiązanie rywalizacji z Donaldem Trumpem. Po decyzji 46. prezydenta USA o rezygnacji z reelekcji kampania Demokratów zebrała dotychczas 250 milionów dolarów – 81 mln wpłacono już w 24 godziny po ogłoszeniu ruchu Joe Bidena.
Czytaj także: https://innpoland.pl/207500,decyzje-trumpa-moga-uderzyc-w-polske