Zgodnie z początkowymi założeniami rządowego programu polegającego na budowie domów z drewna, lokum miało uzyskać kilka tysięcy Polaków. Projekt zakończył się fiaskiem. Teraz sprawę bada prokuratura, ponieważ na funkcjonowanie Polskich Domów Drewnianych przeznaczono ponad 100 milionów złotych, a efekty są niemal żadne.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Do celów spółki Polskie Domy Drewniane zaliczało się wybudowanie w technologii drewnianej ogólnodostępnych domów, które są przede wszystkim przystępne cenowo, a także energooszczędne.
Polskie Domy Drewniane, czyli spółkę powołaną w 2019 roku dokapitalizowano w kwocie 120 mln zł z ramienia Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także Banku Ochrony Środowiska.
Przeprowadzony niedawno audyt wykazał szereg nieprawidłowości. Dotyczyły one braku realizacji celów spółki, a także procesu nabywania nieruchomości, zakupu towarów i usług, czy zatrudnienia i spraw pracowników.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Polskie Domy Drewniane wydały ponad 100 mln zł i wykonały 0,33 proc. wyznaczonych celów
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował, że w trakcie czterech lat działalności Polskich Domów Drewnianych wydano 100 mln zł. W tym tylko 50 mln zł przeznaczono na zakup nieruchomości. Raport NIK w 2023 roku wskazał na nieprawidłowości związane z gospodarowaniem majątkiem.
Teraz potwierdził to audyt przeprowadzony przez aktualny zarząd spółki.
Zgodnie z analizą dotychczasowej działalności Polskie Domy Drewniane nie zrealizowały celów statutowych. Zapowiadano oddanie do użytku tysięcy mieszkań, czy budowę żłobków, i przedszkoli.
Ukończono ostatecznie jedynie 33 lokale, a i tak nie wszystkie zostały sprzedane. Warto przy tym nadmienić, że 31 z nich spełniają funkcje mieszkalne, a 2 usługowe. Do 2024 roku miało powstać 10 000 mieszkań w Polsce.
Ponadto nieruchomości nie spełniają zapowiadanych w założenia spółki wymogów. Dotyczy to niewypełnienia standardów związanych z energooszczędnością. Audyt wykazał też, że nie wszystkie lokale są wykonane, jak pierwotnie zakładano w technologii drewnianej.
Jak Polskie Domy Drewniane rozgospodarowały pieniądze?
W obliczu tak dużych nakładów finansowych na prowadzenie spółki Polskie Domy Drewniane pojawiają się pytania związane z tym, na co były przeznaczane pieniądze. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wskazał, że fundusze rozchodziły się na wynagrodzenia.
Na rządowej stronie pojawiły się również informacje dotyczące tego, że tok audytu wykazał szereg działań, które noszą znamiona niegospodarności. Niektóre z nich mogą wyczerpywać znamiona przestępstwa.
Uwagę w trakcie audytu zwrócono m.in. na wydatki rzędu 3 mln zł związane z bieżącymi potrzebami spółki, którymi było m.in. finansowanie studiów MBA w Collegium Humanum dla pracowników. Wątpliwości budzi także przeznaczenie niemal 50 mln zł na zakup nieruchomości. Ze względu na te informacje, w najbliższych dniach sprawa zostanie skierowana do prokuratury.
Stoimy na straży prawidłowego wydawania środków publicznych – pieniądze muszą być wydawane zgodnie z prawem na przedsięwzięcia, które przynoszą wymierne efekty dla społeczeństwa.
Spółka Polskie Domy Drewniane to kolejny przykład tego, jak niegospodarnie przeznaczono ogromne pieniądze na działania, które mogą nosić nawet znamiona przestępstwa. Konieczne jest rozliczenie winnych wykrytych nieprawidłowości, dlatego złożymy zawiadomienie do właściwych organów ścigania.
Dorota Zawadzka-Stępniak
Prezes Zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej/ gov.pl