System kaucyjny w Polsce zaczyna obowiązywać od 31 lipca 2024 roku. Jednak więcej zapłacimy dopiero od stycznia. Pieniądze, które pozostawimy przy kasie, będzie można odzyskać, korzystając ze specjalnych automatów. Opublikowano już cennik za poszczególne opakowania.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Od 31 lipca jest już jasne, że napoje w sklepach będą droższe. Stało się tak zgodnie z decyzją Ministra Klimatu i Środowiska. W życie weszło rozporządzenie w sprawie wysokości kaucji za opakowania objęte systemem kaucyjnym.
Nowe rozporządzenie dotyczy jednorazowych butelek, które są wykonane z tworzywa sztucznego, a także szklanych wielorazowego użytku i puszek z metalu. Klienci muszą teraz dopłacać do nich od 50 groszy do 1 złotówki za sztukę.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.
Od kiedy trzeba będzie płacić więcej za napoje?
Pomimo tego, że nowa ustawa obowiązuje od 31 lipca, to wyższą opłatę za napoje sklepy będą naliczać od stycznia 2025 roku. Dzięki wprowadzonej zmianie Polska będzie w stanie osiągnąć cele środowiskowe.
Sprawi to, że naszym kraju zostanie ograniczona objętość odpadów komunalnych, które są odbierane przez gminy. Z powodu rozporządzenia zwiększy się poziom recyklingu. Na kanwie zmian, jak twierdzi wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska – cytowana przez fakt.pl – w każdej gminie będzie musiał pojawić się przynajmniej jeden punkt zbierania opakowań i odpadów opakowaniowych w ramach systemu kaucyjnego.
Po wprowadzeniu rozporządzenia, w sklepach pojawi się ważna zmiana
Wraz z rozpoczęciem obowiązywania rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wysokości kaucji za opakowania objęte systemem kaucyjnym wiele zmieni się w sklepach. Zapowiedź nowości można już było zauważyć m.in. w Biedronce i Lidlu.
W dyskontach pojawiły się automaty do recyklingu. Klienci mogli oddawać do nich zużyte butelki. Jako zapłatę otrzymywali vouchery. W przypadku Lidla konsumenci wydali z voucherów ok. 100 tys. złotych. Zarówno w Lidlu, jak i w Biedronce oddanie zużytej butelki wiązało się z przyznaniem vouchera o wartości 5 gr – za każde opakowanie.
System kaucyjny będzie obowiązkowy w przypadku większych dyskontów. Do rozporządzenia, które zaczyna obowiązywać od 31 lipca, muszą się dostosować sklepy o powierzchni większej niż 200 metrów kwadratowych. W przypadku mniejszych obiektów system kaucyjny nie będzie obowiązkowy.
O ile więcej trzeba będzie płacić w sklepach?
Wejście systemu kaucyjnego wiąże się z podwyżkami cen w sklepach. Kaucja oznacza to, że nabywając butelki, zapłacimy przy kasie więcej, ale oddając je do automatów do recyklingu, otrzymamy zwrot tej kwoty.
Andrzej Gantner – wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności – w rozmowie z Super Biznesem zwrócił także uwagę, że do kaucji może być doliczony jeszcze podatek 23 proc. VAT – resort finansów dotychczas nie ustosunkował się do tej kwestii.
Biorąc pod uwagę aktualny stan rzeczy, stawki cennika prezentują się następująco:
jednorazowe butelki z tworzyw sztucznych (PET) do pojemności 3 litrów – 50 groszy.
puszki metalowe do pojemności 1 litra – 50 groszy,
wielorazowe butelki szklane do 1,5 litra – 1 złoty.
Zgodnie z tym cennikiem, chcąc kupić, na przykład cztery butelki z tworzywa sztucznego PET o pojemności do 3 litrów trzeba będzie zapłacić dodatkowo przy kasie 2 złote.
Dokładnie tyle samo wyniesie wartość zwrotu, którą otrzyma konsument, oddając butelkę do automatu. Jeśli ktoś nie odbierze kaucji, to przeznaczone na nią pieniądze zostaną przekazane na budżet, z którego finansuje się system kaucyjny.